Główna treść strony 2020

  • zasady sanitarne obowiązujące w Izbie Pamięci

Boże Narodzenie, Sylwester i karnawał u naszych książąt i oficerów

W latach 30. XX w. panowały już nowoczesne zwyczaje, ale tradycje bożonarodzeniowe i noworoczne były nadal żywe, zarówno w wiejskich chatach, dworach, pałacach, jak i w żołnierskich koszarach. Dobrym zwyczajem Wigilię odchodzono skromnie, ale umiaru nie stosowano już w Święta i Sylwestra, tym bardziej w karnawale.

Arystokratycznie, znaczy skromnie

Wigilia u naszych jadwisińskich książąt była skromna. Skromna, bo skromni byli ostatni przedwojenni właściciele dóbr ziemskich Zegrze, Maria i Konstanty Radziwiłłowie. Spotkanie miało zwykle kameralny charakter – uczestniczyli w nim rodzice z dziećmi oraz Jadwiga, niezamężna ciotka Konstantego, która mieszkała w pałacu do 1939 r. Czasem bywał brat Krzysztof Radziwiłł z żoną Zofią. Oni, jako stali bywalcy, mieli w jadwisińskim pałacu swój osobisty pokój. Po wieczerzy obowiązkowa była pasterka w kościele w Serocku lub w Woli Kiełpińskiej, w świątyni którą ufundował Maciej Józef Radziwiłł, dziad Konstantego. Radziwiłłowie mieli, ale nie korzystali ze specjalnych miejsc w kościele i zwykle byli wmieszani w tłum wiernych.

Sylwestra w Jadwisinie właściwie nie obchodzono. Maria i Konstanty spędzali go w domu sami lub w niewielkim gronie rodziny czy przyjaciół, ale i wtedy balu nie urządzano. Po kolacji, gdy dzieci już poszły spać, dorośli spotykali się w bibliotece pałacu. Tam, tuż przed dwunastą, przychodził najstarszy służący Wincenty, ubrany odświętnie i trzymający dużą tacę z ponczem, faworkami i gorącymi pączkami z konfiturą z róży. Po tym jak zegar wybił północ, składano sobie życzenia, w tym to obowiązkowe: „żeby w naszej Polsce było lepiej”. Po toaście wszyscy wychodzili przed pałac, gdzie pojawiali się stangreci, którzy strzelali z batów.

Karnawał już zwalniał nieco książęcą parę ze skromności i oszczędności, stąd Maria i Konstanty „bywali”, jak to się kiedyś mówiło. Odwiedzali rodzinę, przyjaciół ale też oficerów zegrzyńskiego garnizonu.

Pan Pułkownik zaprasza na śledzia

Dowódca jednostki wojskowej wydawał każdego dnia pisemne wytyczne, tzw. „rozkaz dzienny”. Przed świętami Bożego Narodzenia w rozkazie komendanta Centrum Wyszkolenia Łączności (CWŁ) w Zegrzu pojawiał się interesujący punkt, w którym dowódca jednostki zapraszał panów oficerów do kasyna „na tradycyjnego śledzia”. Spotkanie nie odbywało się 24 grudnia, tylko wcześniej i nie miało charakteru ani rodzinnej wieczerzy, ani dzisiejszej korporacyjnej wigilii. Była to po prostu okazja do złożenia prostych, żołnierskich życzeń i wypicia wódki pod śledzia, oczywiście z umiarem.

Oficerowie i podoficerowie zegrzyńskiego garnizonu spędzali wigilię w gronie rodzinnym, często chodzili na pasterkę do kościoła garnizonowego, którym zawiadywał ksiądz major Szymon Żółtowski. Z całą pewnością w pasterce i mszach odprawianych w dni świąteczne brali udział w szyku zwartym słuchacze i słuchaczki (telegrafistki-juzistki) CWŁ. Spożywali oni wcześniej kolację wigilijną w żołnierskiej stołówce a opłatkiem dzielił się z nimi komendant Centrum lub jego zastępca.

Panowie oficerowie, przybył  książę Konstanty z małżonką!

Jak to zostało wspomniane, Maria i Konstanty Radziwiłłowie byli ludźmi skromnymi i domownikami, ale nie oznacza to, że nie uczestniczyli w balach, zwłaszcza w karnawale. Odwiedzali kasyno oficerskie w Zegrzu, gdzie byli traktowani ze szczególną galanterią. Na powitanie pary książęcej wychodził zwykle komendant Centrum Wyszkolenia Łączności lub wysoki rangą oficer. Po wejściu Radziwiłłów do sali balowej obecni wstawali z miejsc. Nie wiadomo czy przez szarmancję czy też z innych powodów, niektórzy oficerowie uważali Marię, piękną żonę księcia, za jego córkę! W czasie balu książę był często zajęty rozmowami z gospodarzami i wówczas jego żonę zabawiał wyznaczony oficer.

Zegrzyńskie bale sylwestrowe i karnawałowe rozpoczynał zawsze pierwszym tańcem komendant CWŁ. Część balów miała charakter charytatywny - na przykład w 1933 r. zebrane środki przeznaczono na budowę szkoły powszechnej im. Marszałka Józefa Piłsudskiego w Zegrzu. Na karnawałowych imprezach w kasynie, oprócz oficerów, bywali podchorążowie Szkoły Podchorążych Łączności i Szkoły Podchorążych Rezerwy Łączności oraz dziewczyny – słuchaczki Kursu Juzistek. Na zabawach błyszczał podchorąży Witold Zacharewicz, amant przedwojennego kina i Kazimierz Rudzki, późniejszy znany aktor i konferansjer. Wśród oficerów zawodowych wiódł prym zawsze elegancki por. Ryszard Radke „Radzio”. Niezauważalny był natomiast skromny i cichy podchorąży Witold Lutosławski, później sławny kompozytor. Działo się!

  • autor: Mirosław Pakuła
  • Radziwiłłowie w pałacu w Zegrzu.
  • Bal karnawałowy w kasynie w Zegrzu (ze zbiorów ŚZPŻŁ)

39. rocznica wprowadzenia stanu wojennego

O północy 13 grudnia 1981 r. władze komunistyczne wprowadziły stan wojenny. Mimo upływu kilkudziesięciu lat temat ten budzi wiele emocji i kontrowersji. W 2012 r. agencja badawcza TNS przeprowadziła sondaż z którego wynikało, że 43% Polaków uznało wprowadzenie stanu wojennego za uzasadnione, przeciwnego zdania było 35%, a reszta nie miała jednoznacznej opinii. Nawet takie wyniki badań opinii publicznej nie świadczą o tym, że Polacy akceptowali decyzję władz. Nie akceptowali, bo 13 grudnia zakończyło się ich marzenie o wolności.

Dzień bez „Teleranka”

Większość Polaków dowiedziała się o wprowadzeniu stanu wojennego z komunikatów radiowych i telewizyjnych ale zanim je nadano, cisza w radiu panowała do godziny 6, a w telewizji do godziny 12. Dzieci nie obejrzały popularnego programu telewizyjnego „Teleranek” emitowanego w każdą niedzielę o godz. 9. Nadawane później na okrągło przemówienie gen. Wojciecha Jaruzelskiego wywołało zaskoczenie, przerażenie i dezorientację.

O decyzji władz komunistycznych najwcześniej dowiedzieli się działacze Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego „Solidarność”, powszechnej organizacji działającej legalnie od 10 listopada 1980 r. Aresztowania rozpoczęły się o północy z soboty na niedzielę. Zamknięto ponad 5 tysięcy ludzi.

W dniu wprowadzenia stanu wojennego w działaniach na terytorium kraju wzięło udział ok. 70 tys. żołnierzy Wojska Polskiego i 30 tys. funkcjonariuszy MSW. Na ulicach miast pojawiło kilka tysięcy czołgów i transporterów opancerzonych.

Zakazano strajków i zgromadzeń, wprowadzono sądy doraźne, cenzurę rozmów telefonicznych i godzinę milicyjną (zakaz przemieszczania się w godz. 22-6). Wstrzymano wydawanie prasy, poza rządową „Trybuną Ludu” i wojskowym „Żołnierzem Wolności”. Zawieszono naukę w szkołach i na uczelniach. Zmilitaryzowano kilka tysięcy zakładów przemysłowych i instytucji, do których wysłano komisarzy wojskowych.

Tragedia „Wujka”

Decyzja komunistów wywołała opór. Członkowie „Solidarności” rozpoczęli akcje protestacyjne. ZOMO metodycznie pacyfikowało kolejne strajki, m.in. w Stoczni Gdańskiej im. Lenina, Hucie im. Lenina w Krakowie, Fabryce Samochodów Ciężarowych w Lublinie, Stoczni im. Warskiego w Szczecinie i Hucie Katowice.

Największy opór stawili górnicy. 15 grudnia 1981 r. oddział ZOMO został dwukrotnie wyparty z kopalni „Manifest Lipcowy”, a za trzecim razem kilkunastoosobowa grupa milicjantów otworzyła ogień do robotników, raniąc czterech z nich. 16 grudnia w trakcie pacyfikacji kopalni „Wujek” funkcjonariusze ZOMO zastrzelili 9 górników. Protesty robotnicze najdłużej trwały w kopalni „Ziemowit” (do 22 grudnia) i „Piast” (do 28 grudnia). Pojawiły się też protesty uliczne. 16 grudnia zomowcy otworzył ogień do manifestantów w Gdańsku i ranili ponad 300 osób. Następnego dnia postrzelili 4 osoby. Pacyfikacje i represje trwały przez kolejne miesiące. W czasie stanu wojennego zginęło około 40 osób.

Jutrzenka wolności

Stan wojenny zawieszono 31 grudnia 1982 r. a zniesiono 22 lipca 1983 r. Nie oznaczało to całkowitego zniesienia ograniczeń i wstrzymania represji wobec opozycji. Protesty społeczne, prowadzone  w różnej formie, trwały aż do roku 1989.

6 lutego 1989 r. rozpoczęły się obrady Okrągłego Stołu w których uczestniczyła strona rządowa i opozycyjna. 5 kwietnia podpisano porozumienie i już 17 kwietnia ponownie zarejestrowano NSZZ „Solidarność”. Dalej wypadki potoczyły się jak lawina. 4 czerwca odbyły się pierwsze częściowo wolne wybory do Sejmu i całkowicie wolne do Senatu. Zwycięstwo kandydatów „Solidarności” było ogromne. 24 sierpnia opozycjonista Tadeusz Mazowiecki otrzymał propozycję tworzenia rządu. 7 września rozwiązano ZOMO. 12 września Sejm udzielił wotum zaufania nowemu rządowi. 18 listopada znienawidzony „Dziennik Telewizyjny” zastąpiły „Wiadomości”.

Kolejny rok był również przełomowy. 6 kwietnia 1990 r. rozwiązano SB, a w miejsce Milicji Obywatelskiej utworzono Policję Państwową. 27 maja odbyły się pierwsze wolne wybory samorządowe. 9 grudnia, w II turze wyborów, zwyciężył Lech Wałęsa i 22 grudnia został zaprzysiężony na urząd Prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej.

Z perspektywy 39 lat należy stwierdzić, że wprowadzenie stanu wojennego było początkiem końca rządów komunistów w Polsce. Władza, bezradna wobec społeczeństwa łaknącego wolności, posunęła się do brutalnego rozwiązania siłowego. To był objaw słabości i gnicia obozu władzy.

Mirosław Pakuła

 

Opis ilustracji:

Obwieszczenie o wprowadzeniu stanu wojennego

(Archiwum Państwowe w Gdańsku)

Ulotka wydana przez władze komunistyczne

(Archiwum Państwowe w Gdańsku)

 

  • obwieszczenie
  • ulotka

Film w rocznicę wybuchu Powstania Listopadowego

29 listopada minęło 190 lat od wybuchu Powstania Listopadowego. W związku z rocznicą zapraszamy do obejrzenia filmu, specjalnie przygotowanego z tej okazji, przez Izbę Pamięci w Serocku. Opowiadamy w nim przede wszystkim o działaniach wojennych toczących się na ziemi serockiej. Serdecznie zapraszamy! 

 

Legiony Polskie 1914-1918 – marzenie o niepodległości

Serdecznie zachęcamy do obejrzenia prelekcji dr. Mirosława Pakuły - Legiony Polskie 1914-1918 – marzenie o niepodległości
Prelekcja została przygotowana w związku z obchodzonym 11 listopada Narodowym Świętem Niepodległości.

 

 

Święto Niepodległości - konkurs PiK w Legionowie

Powiatowa Instytucja Kultury w Legionowie zaprasza do wzięcia udziału w konkursie - „Moja niepodległość”.
Jest to konkurs fotograficzny, w którym nagrodą jest czytnik e-booków. 
Szczegóły po kliknięciu TUTAJ.

 

 

  • Plakat dot. konkursu - Moja niepodległość

Telegraf optyczny w Zegrzu i Serocku

Na początku XIX w. nie istniały jeszcze radiostacje, telefony, ani nawet telegrafy przewodowe. Wiadomości przekazywano pocztą lub wykorzystywano gońców.  Radzono się też sobie inaczej.
W latach 1835-1839 wybudowano najdłuższą na świecie linię telegrafu optycznego liczącą 1200 km. Jego stacje powstały między innymi w Zegrzu i Serocku.


Z Zamku do Pałacu
Po Powstaniu Listopadowym władze carskie spajały Królestwo Polskie z cesarstwem rosyjskim. W tamtym okresie budowano trakty drogowe dla polepszenia komunikacji z Rosją, powstawały stacje pocztowe, ale zdecydowano się także na budowę telegrafu optycznego do łączności między Warszawą a Petersburgiem. 20 grudnia 1839 r. uruchomiono połączenie między Zamkiem Królewskim a Pałacem Zimowym. Na trasie wybudowano 149 wież, najpierw drewnianych a potem kamiennych, o wysokości 15-20 metrów, z metalowymi masztami na górze. Wieże rozstawiono co kilka, kilkanaście kilometrów. 
Załogę całej linii stanowiło prawie 1,5 tys. ludzi. Byli to uzbrojeni i umundurowani żołnierze kompanii telegraficznych. Na jednej stacji znajdowało się 4 żołnierzy, ale dyżurował tylko jeden sygnalista.


Semafor i lunety
Wiadomości były przekazywane za pomocą semafora – układu ruchomych belek. W nocy na końcach belek wieszano latarnie. Korzystano ze specjalnego kodu z zastosowaniem zaledwie ośmiu pozycji semafora. Telegrafista pracujący na wieży obserwował sąsiednie telegrafy przez lunetę, na każdej wieży były dwie – do obserwacji sąsiednich semaforów.
Sygnalista przyjmował wiadomości, zapisywał i przekazywał dalej. Transfer informacji z Warszawy do Petersburga trwał 22 minuty czyli mniej więcej tyle, ile zajmuje sygnałowi radiowemu dotarcie na Marsa. Oczywiście było to duże osiągnięcie - kurierowi pokonanie trasy Warszawa-Petersburg zajmowało kilkanaście dni.


Stacje
Na trasie od Warszawy powstały następujące stacje telegrafu: Zamek Królewski i Cytadela, Golędzinów, Białołęka, Rembelszczyzna, Zegrze, Serock, Dzierżenin, Łubienica, Pułtusk i dalej. W Zegrzu stacja znajdowała się mniej więcej tam, gdzie znajduje się północno-wschodni skraj Umocnienia Małego (fortu zbudowanego w późniejszym okresie). W Serocku zaś wieża powstała przy dzisiejszej ulicy Nasielskiej, dziś znajduje się tu budynek Ochotniczej Straży Pożarnej.
W późniejszych dziesięcioleciach telegraf optyczny został zastąpiony przez telegraf przewodowy systemu Morse’a. Jego pierwsza linia w Królestwie Polskim została zbudowana w 1852 r. wzdłuż Kolei Warszawsko-Wiedeńskiej.  Dwa lata później uruchomiono linię z Warszawy do Petersburga i wówczas telegraf optyczny przestał działać.

 

  • Wieże stacji telegrafu optycznego
  • Wieże stacji telegrafu optycznego
  • Miejsca w których zbudowano stacje telegrafu w Zegrzu i...
  • Miejsca w których zbudowano stacje telegrafu w Zegrzu i...

16 października - Dzień Papieża Jana Pawła II

27 lipca 2005 r. Sejm RP podjął uchwałę o ustanowieniu 16 października Dniem Papieża Jana Pawła II.
Data nie została wybrana przypadkowo, gdyż 16 października 1978 r. arcybiskup krakowski kardynał Karol Wojtyła został wybrany na papieża i przybrał imię Jan Paweł II.

Papież – Polak za główny cel postawił sobie transformację i zmianę położenia kościoła katolickiego. Jego wybór i późniejsza działalność miały też szczególny wpływ na przemiany demokratyczne w Polsce i w innych krajach bloku wschodniego.

Szczególną cechą jego pontyfikatu były pielgrzymki, których odbył łącznie 104 odwiedzając 130 krajów (w Polsce był 8 razy). Przemawiał do milionów ludzi, odwiedzał miejsca, w których nie był wcześniej żaden papież. Słynął ze znajomości wielu języków, dzięki której nawiązywał jeszcze lepszy kontakt z ludźmi różnych narodowości. Spotkania z Nim były dla wiernych wielkim wydarzeniem o charakterze niemalże mistycznym, często zmieniającym ich wewnętrznie na całe dalsze życie.

Ojciec Święty zmarł 2 kwietnia 2005 r. Już 9 maja 2005 r. rozpoczął się proces jego beatyfikacji zakończony w 2011 r. Z kolei proces kanonizacyjny zakończył się w 2014 r. i wówczas Jan Paweł II został włączony w poczet świętych Kościoła Katolickiego. 

 

Fot. na stronie głównej - Dennis Jarvis/ Wikimedia Commons

9 października urodził się Włodzimierz Wolski

9 października 1824 roku na świat przyszedł Włodzimierz Edward Dionizy Wolski. Jeden z najzdolniejszych pisarzy Królestwa Polskiego w latach 40. i 50. XIX wieku. Poeta, powieściopisarz, nowelista, publicysta, tłumacz, librecista. Dziś najbardziej znany jako autor librett do oper Stanisława Moniuszki — Halki i Hrabiny. Patron jednej z ulic w Serocku.


Włodzimierz Wolski urodził się w Pułtusku w rodzinie szlacheckiej. Jego matką była Józefa z Młochowskich, ojcem – Hipolit Wolski. Lata wczesnego dzieciństwa spędził w Serocku, w związku z kwaterowaniem tu jego ojca, oficera 2 Pułku Piechoty Wojsk Polskich, a później Korpusu Inwalidów i Weteranów. Po wczesnej śmierci obojga rodziców wychowywany był przez towarzysza broni swojego ojca. 

Włodzimierz Wolski w latach 1833-41 uczył się w Gimnazjum Warszawskim na Lesznie. Bardzo zdolny - opanował język francuski i niemiecki, a także włoski i angielski. Wiosną 1841 został osadzony wraz z kolegami w warszawskiej Cytadeli, za udział w tajnej organizacji młodzieżowej pod kierunkiem Karola Levittoux. Został oskarżony o uleganie „demokratycznej ideologii”, czytanie i kolportowanie zakazanych książek i pisanie niepoprawnych politycznie wierszy. Zwolniony z Cytadeli został wyrzucony ze szkoły i pozbawiony prawa do służby państwowej. 

Debiutem literackim Włodzimierza Wolskiego było opublikowane w 1842 r., w Magazynie Mód, opowiadanie Madziar. Szkic z XVI wieku, oraz przekład opowiadania Don Juan E. T. A. Hoffmanna.  W roku 1842 wszedł do grona młodych literatów nazwanego później Cyganerią Warszawską. Pierwszy większy utwór poetycki Wolskiego Ojciec Hilary ukazał się w roku 1843 w Przeglądzie Naukowym.
W kolejnych latach swoje utworu drukował w Jaskulce (1843), Snopku Nadwiślańskim (1844) oraz Dwutygodniku Literackim (1845). Należał do redakcji pisma Dzwon Literacki (1846). 

W roku 1846 Włodzimierz Wolski poznał Stanisława Moniuszkę, który zaproponował mu napisanie libretta do opery Halka. Dzieło powstało na podstawie wcześniejszego poematu o tym samym tytule. Pierwsze estradowe wystawienie Halki w dwóch aktach odbyło się w Wilnie - 1 stycznia 1848 r., a po przerobieniu przez autora na cztery akty — w Warszawie 1 stycznia 1858, ze zmienionym zakończeniem - w 1860. 

W latach 1856-1858 Włodzimierz Wolski współpracował m.in. z Gazetą Codzienną, w latach 1857-60 z Gazetą Warszawską. Od roku 1860 brał udział w warszawskich manifestacjach patriotycznych, z tego powodu w roku 1861 musiał uciekać z Królestwa. Wyjechał do Paryża, gdzie współpracował z Głosem z Paryża i Genui (1861-62). Do Polski wrócił w roku 1863, by móc uczestniczyć w Powstaniu Styczniowym. Ze względów politycznych, na początku 1864 roku, kolejny raz opuścił kraj.
 
Osiadł na stałe w Belgii. Mieszkał w Brukseli, gdzie angażował się w działalność Polonii belgijskiej. W latach 1864-65 współredagował pismo Wytrwałość. Swoje utwory drukował w Ognisku (1866), lwowskim Dzienniku Literackim (1868-69), Tygodniku Wielkopolskim (1871-73). Pod koniec życia wpadł w nałóg alkoholowy. Zmarł  29 lipca 1882 w Szpitalu Św. Piotra w Brukseli, został pochowany na cmentarzu Cimetière de Bruxelles à Everes. 

  • Włodzimierz Wolski. Litografia.
    Włodzimierz Wolski. Litografia Henryka Aschenbrennera. 1858 r. Ze zbiorów Biblioteki Narodowej
  • Włodzimierz Wolski. Drzeworyt.
    Włodzimierz Wolski. Drzeworyt Edwarda Karola Nicza. 1875-1900. Ze zbiorów Biblioteki Narodowej
  • Opera Polska w Krakowie. Afisz teatralny - Halka - 1867 r.
    Opera Polska w Krakowie. Afisz teatralny - Halka - 1867 r.
  • Fragment powieści W. Wolskiego
    Fragment powieści W. Wolskiego - Domek przy ulicy Głębokiej - Gazeta Codzienna nr 182 z roku 1858. Ze zbiorów Biblioteki Narodowej.
  • Fragment powieści W. Wolskiego
    Fragment powieści W. Wolskiego - Domek przy ulicy Głębokiej - Gazeta Codzienna nr 182 z roku 1858. Ze zbiorów Biblioteki Narodowej.
  • Fragment powieści W. Wolskiego
    Fragment powieści W. Wolskiego - Domek przy ulicy Głębokiej - Gazeta Codzienna nr 182 z roku 1858. Ze zbiorów Biblioteki Narodowej.

"Zegrze - zapomniane miasto nad Narwią"

W legionowskim Muzeum Historycznym, 13 września, odbyło się otwarcie wystawy czasowej "Zegrze - zapomniane miasto nad Narwią".

Jej patronem jest między innymi Miasto i Gmina Serock - w wydarzeniu uczestniczył Zastępca Burmistrza MiG Serock, pan Marek Bąbolski.

Ekspozycja przedstawia Zegrze od strony dziejów najdawniejszych. Ciekawa aranżacja, ciekawe informacje, ciekawe eksponaty. Warto obejrzeć.

  • Wystawa "Zegrze - zapomniane miasto nad Narwią"
  • Wystawa "Zegrze - zapomniane miasto nad Narwią"
  • Wystawa "Zegrze - zapomniane miasto nad Narwią"
  • Wystawa "Zegrze - zapomniane miasto nad Narwią"
  • Wystawa "Zegrze - zapomniane miasto nad Narwią"

Wrzesień 1939 roku w Serocku i okolicach

W piątek 1 września 1939 r. o godz. 6.30 spiker Polskiego Radia, Zbigniew Świętochowski, odczytał komunikat o wkroczeniu wojsk niemieckich na teren Polski. Nie wszyscy zapewne mieli możliwość wysłuchania tego komunikatu. Gdy rankiem na serockim bezchmurnym niebie pojawiły się sylwetki samolotów, a potem rozpoczęły się walki powietrzne, wielu myślało, że to nadal ćwiczenia, które prowadzono od kilku dni.

Przygotowania do obrony

W planach wojennych Armii „Modlin” przewidziano obronę przedmościa „Zegrze”. Jego obsadę mieli stanowić żołnierze 2. Batalionu mjr. Bronisława Surewicza z Warszawskiej Brygady Obrony Narodowej. Do załogi przedmościa mieli dołączyć żołnierze batalionu mjr. Wiktora Pikulskiego zorganizowanego z żołnierzy zegrzyńskiego Centrum Wyszkolenia Łączności oraz artylerzyści z 2. Plutonu 78. Dywizjonu Artylerii Lekkiej. Załoga zajęła pozycje wieczorem 25 sierpnia 1939 r. Linię obrony przygotowano na przedpolu fortów w Zegrzu, gdzie zbudowano polowe zapory inżynieryjne. Do obrony zaadaptowano także carski fort („Umocnienie Duże”, w II RP nazywany Fortem Ordona). Jeszcze latem 1939 r. na wale fortu wybudowano trzy żelbetonowe schrony dla karabinów maszynowych.

Bombardowanie Serocka

Pierwszego dnia wojny bomby spadły na most w Zegrzu ale nalot był na szczęście niecelny. Przez pierwsze cztery dni września mieszkańcy Serocka obserwowali niemieckie samoloty lecące na Warszawę, ale wkrótce bomby spadły także na ich miasto. We wtorek 5 września 1939 r. trafiły najpierw w wały dawnej twierdzy napoleońskiej, które mylnie potraktowano jako polskie pozycje obronne. Następne bomby eksplodowały w centrum Serocka. Uderzyły w domy Jakowa Graniewicza, Arona Lejby Zylbersztajna, Motela Mendzielewskiego,  Kuźnickiego i Jakowa Rosenberga. W domu Rosenberga stojącym na rogu ulic 3 Maja (obecnie Pułtuska) i Kościuszki, gdzie dziś stoi DH „Wodnik”, schroniło się przed bombardowaniem około stu Żydów, mieszkańców Serocka i uciekinierów z Nasielska. W czasie nalotu zginęło od 40 do 70 osób. Tego dnia na Serock zrzucono 150 bomb.

Wkroczenie Niemców do miasta

Na wieść o zbliżających się Niemcach część mieszkańców Serocka i okolic opuszczała domostwa. Głównym kierunkiem ucieczki było Legionowo i Warszawa. Wszystko skomplikowało się po wysadzeniu przez polskich saperów mostu w Zegrzu w nocy z 6 na 7 września. Obrońcy zegrzyńskiego przedmościa przenieśli się wówczas na drugą stronę Narwi.

9 września 1939 r. Niemcy maszerujący od Nasielska (217. Dywizja Piechoty) weszli w przestrzeń między Serockiem a Zegrzem. Około godz. 16. od strony południowej wjechali do miasta niemieccy motocykliści. Zajęcie Serocka nastąpiło w nocy z 9 na 10 września. Po oddziałach pierwszej linii wkroczyły służby kwatermistrzowskie. Już 10 września rozpoczął się rabunek sklepów. Były pierwsze ofiary. W tym czasie niemieckie czołgi zbliżyły się do Dębego.

Zajęcie Dębego i Zegrza

11 września 1939 r. oddziały niemieckie sforsowały Narew w Zegrzynku. Były ostrzeliwane przez Polaków z mniejszego fortu (Fortu Kilińskiego) w Zegrzu, ale straty wroga były niewielkie. Niemcy uchwycili przyczółek w pobliżu ujścia Rządzy. 12 września wkroczyli do Dębego i Izbicy (32. Dywizja Piechoty) i rozpoczęli przygotowania do przeprawy przez Narew. O świcie 13 września sforsowali rzekę. Tego samego dnia weszli do opuszczonego Zegrza. Był to koniec działań zbrojnych na ziemi serockiej we wrześniu 1939 r.

W październiku 1939 r. Niemcy dokonali podziału administracyjnego okupowanych ziem polskich. Obszar dzisiejszej gminy Serock został włączony do Rzeszy Niemieckiej, prowincji Prusy Wschodnie, Rejencji Ciechanowskiej. Granica między Rzeszą (Rejencją Ciechanowską) a Generalnym Gubernatorstwem (Dystryktem Warszawskim) biegła na naszym terenie po Narwi i po fragmencie Bugu.  Rozpoczęła się długa noc okupacyjna, która trwała dla mieszkańców Serocka i okolic do jesieni 1944 r.

Mirosław Pakuła

 

  • Fragment niemieckiej mapy Warszawy 8 września 1939 -zbiory...
  • Rezerwiści przed bramą CWŁw Zegrzu, 31.08.1939 - zbiory K...
  • Rozmieszczenie pododdziałów 2. Batalionu WBON

Konkurs historyczny o Bitwie Warszawskiej 1920 r.

W roku 2020 obchodzimy 100. rocznicę Bitwy Warszawskiej. Z tej okazji MiG Serock przygotowała szereg przedsięwzięć. Główne obchody zaplanowane są na połowę sierpnia, ale już dziś zapraszamy do oglądania wystawy plenerowej pt. "1920 - Bitwo o wszystko. Walki na ziemi serockiej w sierpniu 1920 r." znajdującej się na serockim rynku, w pobliżu ratusza. 

Informacje przedstawione na 12 planszach okażą się niezwykle cenne dla biorących udział w naszym konkursie historycznym „BITWA W OBRONIE WARSZAWY W 1920 ROKU”. A co trzeba zrobić, żeby wziąć udział w konkursie? Zasady są proste! Każdego dnia, od 1 do 10 sierpnia, na facebook'owej stronie Izby pojawiać się będą pytania. Wystarczy udzielić prawidłowej odpowiedzi. Szczegóły znajdują się w regulaminie

Nagrodami w konkursie są egzemplarze książki Krzysztofa Klimaszewskiego i Mirosława Pakuły „Bitwa Warszawska 1920 r.  Jabłonna, Legionowo, Nieporęt, Serock, Wieliszew”.

Serdecznie zapraszamy do oglądania wystawy i zachęcamy do udziału w konkursie!

 

Rocznica śmierci Witolda Zglenickiego

6 lipca 1904 roku zmarł Witold Zglenicki – człowiek wyjątkowy patrząc nie tylko przez pryzmat jego kariery zawodowej.
Inżyniera Zglenickiego kojarzymy przede wszystkim jako pioniera wydobycia ropy naftowej z morskiego dna – z resztą słusznie, bo to on „wymyślił” platformy wiertnicze. Ale platformy to tylko wierzchołek góry lodowej, jedno z wielu osiągnięć inżyniera, jeden z wielu powodów, dla których można mówić, że był wyjątkowy.
Inny powód? – FILANTROP.
Dla Zglenickiego liczył się człowiek. I tu znowu skojarzymy testament, w którym ustanowił nagrody – podobne do znanych na całym świecie nagród Nobla – które finansowane były z zysków z wydobycia ropy naftowej. Ale testament to nadal nie wszystko…
Niemożliwe jest opisanie w kilku zdaniach osiągnięć Witolda Zglenickiego, jednak każdego, kogo zainteresowała postać inżyniera, zachęcamy do obejrzenia wystawy znajdującej się pod artykułem. A jeśli przedstawione to wciąż za mało, to zapraszamy do Izby Pamięci i Tradycji Rybackich, gdzie można odebrać – bezpłatnie - publikację Witold Zglenicki 1850-1904. Wizjoner i filantrop.
Zarówno wystawa, jak i książka powstały w związku z obchodzoną w 2020 roku 170. rocznicą urodzin inżyniera.    

  • Strona tytułowa wystawy
  • Wargawa
  • Edukacja
  • Mroczków
  • Ryga
  • Baku
  • Probier
  • Paryż
  • Półwysep Apszeroński
  • Ropa Naftowa
  • Testament

Wystawa z okazji 30-lecia samorządu

8 marca 1990 roku sejm „kontraktowy” uchwalił ustawę o samorządzie terytorialnym. Zdefiniowano pojęcie gminy, określono jej ustrój i zadania, nadano jej osobowość prawną.

27 maja zaś, tego samego roku, odbyły się pierwsze w III Rzeczypospolitej Polskiej, w pełni wolne i demokratyczne wybory do rad gmin. Samorządy powstały po to, aby realizować zadania lokalne i regionalne, które były trudne do wykonania przez organy rządowe na poziomie krajowym.  Zapoczątkowane przemiany wyzwoliły we wspólnotach lokalnych nową siłę. Mogły one zacząć efektywnie gospodarować mieniem komunalnym i należycie wypełniać zadania publiczne wobec mieszkańców.

Reforma samorządowa stworzyła fundament demokratycznego ładu w państwie.
W tym roku mija 30 lat od tamtych wydarzeń. Dziękując Państwu za zaangażowanie w rozwój naszej gminy i odpowiedzialność za Wspólnotę zachęcamy do obejrzenia wystawy okolicznościowej, znajdującej się przy serockim ratuszu.

  • wystawa o samorządności serockiej
  • wystawa o samorządności serockiej
  • wystawa o samorządności serockiej
  • wystawa o samorządności serockiej

Nowa wystawa o twórczości Jerzego Szaniawskiego

W związku z 50. rocznicą śmierci znanego dramaturga, właściciela dworku w Zegrzynku Jerzego Szaniawskiego przygotowaliśmy wystawę plenerową pt. „Miłość i rzeczy poważne. Kobiety i mężczyźni w utworach Jerzego Szaniawskiego”. Można ją obejrzeć przy ulicy św. Wojciecha w Serocku.

W życiu Szaniawskiego było kilka kobiet, które kochał. Jego relacje z nimi nierzadko miały odzwierciedlenie w utworach dramaturga. Dialogi cytowane na wystawie dowodzą, że poważny i milczący Szaniawski miał duże poczucie humoru i dystans do relacji damsko-męskich.

Serdecznie zapraszamy !

  • wystawa o Jerzym Szaniawskim
  • wystawa o Jerzym Szaniawskim
  • wystawa o Jerzym Szaniawskim
  • wystawa o Jerzym Szaniawskim
  • wystawa o Jerzym Szaniawskim
  • wystawa o Jerzym Szaniawskim

Wystawa „Karol Wojtyła. Narodziny”

Z okazji setnej rocznicy urodzin Karola Wojtyły/Jana Pawła II, która przypadnie 18 maja 1920 roku, warszawskie Centrum Myśli Jana Pawła II przygotowało wystawę poświęconą życiu papieża. 
Wystawa zabiera w podróż po przełomowych momentach życia Jana Pawła II. Widz uczestniczy w narodzinach małego Lolka; poznaje dorosłego Karola z czasu studiów, okupacji i pracy fizycznej w zakładach Solvay; z bliska obserwuje powołanie kapłańskie, biskupstwo i obchody Milenium Chrztu Polski; wybiera się z biskupem Wojtyłą na wyprawy kajakowe z młodzieżą. Śledząc kolejne segmenty wystawy, wita nowego papieża na balkonie Bazyliki św. Piotra, przygląda się jego działalności w czasie pontyfikatu, w końcu towarzyszy mu w chorobie i ostatnich chwilach.

Wystawę można oglądać przy ul. św. Wojciecha (pomiędzy kościołem a Izbą Pamięci) do końca maja.

Wystawa skierowana jest do szerokiej publiczności – tych z nas, którzy pamiętają Jana Pawła II, oraz tych, którzy urodzili się już po jego śmierci. Ekspozycja prezentuje najważniejsze momenty z życia Karola Wojtyły, jego kolejne „narodziny” rozumiane nie tylko jako przyjście na świat, ale również przygotowanie do pełnienia coraz to nowych ról życiowych i społecznych: studenta, robotnika, kapłana, duszpasterza, naukowca, a w końcu papieża. Pontyfikat Jana Pawła II przedstawiony jest zarówno z osobistej perspektywy, jak i w kontekście jego wpływu na rzeczywistość nie tylko Kościoła, ale również Polski i całego świata. Celem wystawy jest przypomnienie postaci, która wpłynęła na bieg historii, pokazanie korzeni Jana Pawła II oraz bogactwa jego życia, osobowości i myślenia. 
Centrum Myśli Jana Pawła II, w ramach realizacji misji upowszechniania intelektualnego i duchowego dziedzictwa Karola Wojtyły, już w maju br. udostępni portal JP2online.pl – największą internetową bazę papieską zawierającą m. in. zdjęcia, teksty, dokumenty oraz nagrania video. Korzystanie z niej będzie nieodpłatne, a większość materiałów będzie udostępniona na wolnej licencji. 

***
Centrum Myśli Jana Pawła II to warszawska instytucja kultury, która w intelektualnym i duchowym dorobku Karola Wojtyły poszukuje odpowiedzi na najważniejsze pytania i wyzwania współczesnego świata. Centrum działa w obszarze kultury, edukacji i budowania zaangażowanego i odpowiedzialnego społeczeństwa. Jako miejsce spotkań i dialogu tworzy przestrzeń współpracy ze środowiskiem naukowym i artystycznym ponad podziałami kulturowymi i ideologicznymi. Jest operatorem Stypendiów m.st. Warszawy im. Jana Pawła II dla uczniów i studentów, organizatorem dwóch warszawskich festiwali: Nowe Epifanie i Muzyka Wiary – Muzyka Pokoju oraz inicjatorem i właścicielem multimedialnego portalu JP2online.pl stanowiącego pierwsze, kompleksowe źródło wiedzy o papieżu w Polsce i na świecie.

  • wystawa Karol Wojtyła
  • _MG_3417
  • _MG_3418
  • _MG_3419

Święto Strażaków

W 2020 roku Międzynarodowy Dzień Strażaka przypada na poniedziałek 4 maja. Jest to również święto Ochotniczej Straży Pożarnej. Obchody zainicjował australijski strażak Sam J. Edmondson dla upamiętnienia swoich pięciu kolegów, którzy 2 grudnia 1998 roku zginęli w trakcie gaszenia pożaru w Linton. Jako wyraz szacunku poległym i wsparcia wobec ich rodzin, Straż Pożarna w Melbourne, składająca się głównie z wolontariuszy, przyjęła jako symbol czerwono-niebieską wstążkę, którą zaczęły nosić załogi strażackie w USA. W roku 1999 ustalono, że Dzień Strażaka będzie obchodzony w dniu wspomnienia liturgicznego w Kościele katolickim świętego Floriana, patrona wszystkich strażaków. Był on rzymskim legionistą za panowania cesarza Dioklecjana. Podczas prześladowania chrześcijan poniósł śmierć męczeńską 4 maja 304 roku. Według legendy miał dowodzić oddziałem gaśniczym. W roku1184 Kazimierz Sprawiedliwy sprowadził relikwie świętego Floriana do Krakowa, gdzie znajdują się do dziś; obecnie na Wawelu. W 1436 roku biskup krakowski Zbigniew  Oleśnicki ustanowił go jednym z czterech głównych patronów Królestwa Polskiego.                     

W większości krajów europejskich tradycyjnie już od ponad 150 lat w dzień świętego Floriana obchodzony jest Dzień Straży Pożarnej i Dzień Strażaka.

W Polsce święto ustanowił Sejm Rzeczypospolitej Polskiej poprzez nowelizację ustawy z 1991 roku o Państwowej Straży Pożarnej, z dodaniem artykułu formalnie ustanawiającego Dzień Strażaka jako dzień święta zarówno Państwowej jak i Ochotniczej Straży Pożarnej.

Z okazji Dnia Strażaka wszystkim Druhnom i Druhom życzymy zdrowia, pomyślności i satysfakcji ze służby, pełnionej przez Nich niezmiennie zgodnie z etosem strażackim: Bogu na chwałę, bliźniemu na ratunek.

           

 

 

                                                                                             

  • autor: Zdzisław Lewandowski

Pogadanki historyczne

Trzecia rocznica utworzenia Izby Pamięci

30 kwietnia 2017 r. odbyło się uroczyste otwarcie Izby Pamięci i Tradycji Rybackich w Serocku.

W serockim samorządzie od jakiegoś czasu dojrzewał pomysł utworzenia placówki muzealnej, która pielęgnowałaby bogate tradycje miasta i okolic. Budynek dawnej szkoły z 1893 r. wydawał się idealnym miejscem.

Obiekt poddano rewitalizacji, którą sfinansowano ze środków gminy oraz środków unijnych w ramach Europejskiego Funduszu Rolnego na rzecz Rozwoju Obszarów Wiejskich. Z kolei ekspozycję Izby przygotowano przy wsparciu z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego.

Za przygotowanie wystawy były odpowiedzialne pracownice Referatu Komunikacji Społecznej Urzędu Miasta i Gminy w Serocku. Wsparcie merytoryczne zapewnili historycy-regionaliści z dr. Sławomirem Jakubczakiem na czele. Pomocą służyły także różne muzea, archiwa, biblioteki oraz mieszkańcy gminy.

Izba Pamięci i Tradycji Rybackich w Serocku prezentuje dzieje Serocka i okolic. Nowoczesna, multimedialna wystawa cieszy się dużym zainteresowaniem turystów i mieszkańców gminy. Oprócz zwiedzania ekspozycji w Izbie odbywają się wykłady i spotkania historyczne.

  • Izba Pamięci i Tradycji Rybackich w Serocku
  • Izba Pamięci i Tradycji Rybackich w Serocku
  • Izba Pamięci i Tradycji Rybackich w Serocku
  • Izba Pamięci i Tradycji Rybackich w Serocku
  • Izba Pamięci i Tradycji Rybackich w Serocku
  • Izba Pamięci i Tradycji Rybackich w Serocku
  • Izba Pamięci i Tradycji Rybackich w Serocku
  • Izba Pamięci i Tradycji Rybackich w Serocku
  • Izba Pamięci i Tradycji Rybackich w Serocku
  • Izba Pamięci i Tradycji Rybackich w Serocku
  • Izba Pamięci i Tradycji Rybackich w Serocku
  • Izba Pamięci i Tradycji Rybackich w Serocku

Życie św. Wojciecha - Patrona Serocka

Życie świętego Wojciecha

Oto ja jestem znowu sprzedany, a ty śpisz?”  - tymi słowami przemówił Jezus we śnie Wojciecha. W swojej działalności Wojciech nawoływał do przemiany życia i porzucenia złych obyczajów, zarówno przez wiernych jak i niewiernych. Misji tej poświęcił życie.

Syn Sławnika

Wojciech Sławnikowic urodził się ok. 956 r. w czeskich Libicach. W młodości ciężko chorował i, jak głosili legenda, jego rodzice złożyli śluby, że jak wyzdrowieje, to poświęcą go służbie Bogu. Podczas bierzmowania przyjął imię Adalbert - na cześć swojego opiekuna i mentora arcybiskupa Magdeburga Adalberta.

W 981 r. otrzymał święcenia kapłańskie i już dwa lata później, mimo młodego wieku, stanął na czele diecezji praskiej. Jego bezkompromisowość doprowadziła do konfliktu z wiernymi i spowodowała rezygnację z urzędu w 989 r. Początkowo Wojciech planował udać się na pielgrzymkę do Ziemi Świętej, jednak ostatecznie zdecydował się na wstąpienie do klasztoru benedyktyńskiego na wzgórzu awentymskim w Rzymie.

Misjonarz - męczennik

W 992 r. powrócił do Pragi, a potem zajął się działalnością misyjną na Słowacji, co spowodowało kolejne konflikty. Został odwołany do Pragi, ale papież Grzegorz V pozwolił mu kontynuować działalność misyjną. Wojciech przebywał na dworze Ottona III, z którym był zaprzyjaźniony, a potem wyruszył do kraju Bolesława Chrobrego. Zajął się chrystianizowaniem Prusów i Wieletów. Wraz z przyrodnim bratem Radzimem i pod osłoną wojów Chrobrego popłynął do ziemi Prusów – w okolice dzisiejszego Elbląga.

Działalność Wojciecha i Radzima spotkała się z wrogością Prusów. Na jednej z wysp zostali początkowo przyjęci dobrze, lecz później nakazano im opuścić osadę, co uczynili. Po kilku dniach, 23 kwietnia 997 r., zostali zaskoczeni przez pruskich strażników z ich kapłanem na czele. Zabito tylko Wojciecha, resztę puszczono wolno. Jego ciało wykupił potem Bolesław Chrobry i kazał pochować w Gnieźnie. Jeszcze przed 999 r. papież Sylwester II ogłosił Wojciecha świętym.

Patron

Św. Wojciech stał się patronem Kościoła w Polsce. Jego kult szybko ogarnął Węgry, Czechy oraz kolejne kraje Europy. Wojciech jest jednym z trzech głównych patronów Polski. Jest też patronem archidiecezji gnieźnieńskiej, gdańskiej, warmińskiej i diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej oraz miast, m.in. Gniezna, Trzemeszna i Serocka.

Kult św. Wojciecha w Serocku rozwinął się już w średniowieczu. Na starych pieczęciach miejskich widniał jego wizerunek jako patrona miasta. Do 1618 r. był też patronem kościoła. W XVIII w. uważano go nadal za patrona miasta ale w XIX i XX w. popadł w zapomnienie. Dopiero w 1995 r. uchwałą Rady Miejskiej w Serocku pojawił się w herbie miasta. W 2006 r. do serockiego kościoła trafiły relikwie męczennika. W 2015 r. Rada Miejska podjęła uchwałę o formalnym ustanowieniu św. Wojciecha patronem Miasta i Gminy Serock. Dwa lata później serocczanie otrzymali dekret papieski potwierdzający patronat św. Wojciecha nad miastem.

 

  • autor: Mirosław Pakuła

14 kwietnia - Święto Chrztu Polski

W 2019 roku do kalendarza świąt państwowych wpisano nowe - Święto Chrztu Polski. Decyzją parlamentu obchodzone jest 14 kwietnia. Ustanowione zostało w celu upamiętnienia przyjęcia wiary chrześcijańskiej przez księcia Polan Mieszka I w 966 r., wydarzenia uznawanego za początek istnienia Państwa Polskiego. Przypominamy i zachęcamy by podobnie, jak przy okazji innych świąt państwowych, wywiesić polską flagę.

O początkach Polski, procesach jakie doprowadziły do utworzenia państwowości wiemy dzięki bardzo nielicznym źródłom historycznym. Badania historyków, uzupełnione przez odkrycia archeologów rzucają trochę światła na najstarsze dzieje naszej ojczyzny, a przy tym także powody przyjęcia chrztu przez Mieszka. Teorii jest wiele. Pierwszy historyczny władca Polski pochodził z plemienia Polan, z dynastii Piastów, przejął władzę po śmierci ojca Siemomysła, który pozostawił mu „w spadku” ziemie graniczące od zachodu i południa odpowiednio z Cesarstwem Niemieckim i Czechami. Według niektórych badaczy przyjęcie chrześcijaństwa przez Mieszka miało na celu ochronę przed najazdami niemieckimi i przymusową chrystianizacją, inni wskazują, że chrzest Mieszka był głównie formalnością konieczną, by móc należeć do europejskiej wspólnoty państw chrześcijańskich i wejść w równorzędne stosunki z ich władcami. Jedna z teorii wskazuje natomiast na czynnik wewnętrzny - jednolita religia miałaby być czynnikiem państwowotwórczym, oznaczała zastępowanie struktur plemiennych i tworzenie podobnych form organizacji społecznej, ujednolicenie i możliwość budowania tożsamości kulturowej wewnątrz państwa.

Brak źródeł pisanych nie pozwala jednoznacznie odpowiedzieć kto ochrzcił Mieszka. Według jednej z teorii książę mógł przyjąć chrzest z rąk biskupa czeskiego – Jordana, który na ziemie polskie przybył prawdopodobnie z księżniczką Dobrawą, córką władcy Czech Bolesława I Srogiego, od 965 r. żoną Mieszka. Małżeństwo z Dobrawą zostało prawdopodobnie zawarte w celu i na dowód wzmocnienia sojuszu z Czechami. Według historyków w latach sześćdziesiątych X wieku Mieszko walczył o Pomorze Zachodnie z Wieletami, którzy wspierani byli m.in. przez Czechów. Mający poparcie cesarza niemieckiego Mieszko rozpoczął rozmowy z południowymi sąsiadami czego efektem było przymierze polańsko-czeskie, a małżeństwo jego gwarancją.
Mieszko I został ochrzczony w Wielkanoc lub Zielone Świątki, nie wiadomo jednak gdzie. Według różnych przekazów mogła to być Praga, Ratyzbona, Gniezno, Poznań czy któraś z siedzib księcia. Z powodu braku wiarygodnych źródeł pisanych nie można tego jednoznacznie ustalić.

Chrzest Mieszka I zapoczątkował proces chrystianizacji, który trwał wiele lat i był kontynuowany przez jego następców. Zakończył się sukcesem, a katolicyzm jest dziś wyznaniem większości Polaków.

  • MIeszko I według Jana Matejki
    MIeszko I według Jana Matejki, obraz pokolorowany po śmierci malarza
    Foto: domena publiczna

10. rocznica katastrofy w Smoleńsku

10 kwietnia 2010 r. w Smoleńsku w Rosji rozbił się polski samolot wojskowy Tu-154. Zginęło 96 osób, wśród nich: prezydent RP Lech Kaczyński z małżonką Marią Kaczyńską, ostatni prezydent RP na uchodźstwie Ryszard Kaczorowski, wicemarszałkowie Sejmu i Senatu, osiemnastu parlamentarzystów, dowódcy wszystkich rodzajów Sił Zbrojnych RP, pracownicy Kancelarii Prezydenta, szefowie instytucji państwowych, duchowni, przedstawiciele ministerstw, organizacji kombatanckich i społecznych oraz osoby towarzyszące.


Samolot, który miał zawieźć polską delegację państwową na obchody 70. rocznicy Zbrodni Katyńskiej wystartował z Warszawy o godz. 7.23. Nad lotniskiem w Smoleńsku zalegała warstwa gęstej mgły. Widzialność z minuty na minutę się pogarszała, jednak lotnisko nie zostało zamknięte. Piloci próbowali wylądować. Samolot schodził znacznie poniżej normalnej ścieżki podejścia, aż uderzył w drzewa, przetoczył się odwrócony i o godz. 8.56 uderzył w ziemię, zatrzymując się na zalesionym pasie ziemi w niewielkiej odległości od pasa startowego. Nikt nie przeżył wypadku. Pogrzeby ofiar odbyły w połowie kwietnia 2010 r.
Dochodzenie powypadkowe ujawniło szereg zaniedbań  zarówno w lotnictwie wojskowym, jak i w organizacji lotów z ważnymi osobami na pokładzie. Podjęto wiele działań o charakterze prawnym i organizacyjnym, które miały zapobiec takim tragicznym sytuacjom w przyszłości.

Lista ofiar:
1. Kaczyński Lech, Prezydent RP
2. Kaczyńska Maria, Małżonka Prezydenta RP
3. Kaczorowski Ryszard, b. Prezydent RP na uchodźstwie
4. Agacka-Indecka Joanna, Prezes Naczelnej Rady Adwokackiej
5. Bąkowska Ewa, wnuczka Gen. bryg. Mieczysława Smorawińskiego
6. Błasik Andrzej, Dowódca Sił Powietrznych RP
7. Bochenek Krystyna, wicemarszałek Senatu RP
8. Borowska Anna Maria, przedstawiciel Rodzin Katyńskich i innych organizacji
9. Borowski Bartosz, przedstawiciel Rodzin Katyńskich i innych organizacji
10. Buk Tadeusz, Dowódca Wojsk Lądowych RP
11. Chodakowski Miron, Prawosławny Ordynariusz Wojska Polskiego
12. Cywiński Czesław, Przewodniczący Światowego Związku Żołnierzy AK
13. Deptuła Leszek, przedstawiciel Parlamentu RP
14. Dębski Zbigniew, osoba towarzysząca
15. Dolniak Grzegorz, przedstawiciel Parlamentu RP
16. Doraczyńska Katarzyna, przedstawiciel Kancelarii Prezydenta RP
17. Duchnowski Edward, Sekretarz Generalny Związku Sybiraków
18. Fedorowicz Aleksander, tłumacz języka rosyjskiego
19. Fetlińska Janina, senator RP
20. Florczak Jarosław, funkcjonariusz BOR
21. Francuz Artur, funkcjonariusz BOR
22. Gągor Franciszek, Szef Sztabu Generalnego Wojska Polskiego
23. Gęsicka Grażyna, przedstawiciel Parlamentu RP
24. Gilarski Kazimierz, Dowódca Garnizonu Warszawa
25. Gosiewski Przemysław, przedstawiciel Parlamentu RP
26. Gostomski Bronisław, ks. prałat
27. Handzlik Mariusz ,Podsekretarz Stanu w Kancelarii Prezydenta RP
28. Indrzejczyk Roman ,Kapelan Prezydenta RP
29. Janeczek Paweł, funkcjonariusz BOR
30. Jankowski Dariusz, Biuro Obsługi Kancelarii Prezydenta RP
31. Jaruga-Nowacka Izabela, przedstawiciel Parlamentu RP
32. Joniec Józef, Prezes Stowarzyszenia Parafiada
33. Karpiniuk Sebastian, przedstawiciel Parlamentu RP
34. Karweta Andrzej, Dowódca Marynarki Wojennej RP
35. Kazana Mariusz, Dyrektor Protokołu Dyplomatycznego MSZ
36. Kochanowski Janusz, Rzecznik Praw Obywatelskich
37. Komornicki Stanisław, Przedstawiciel Kapituły Orderu Virtutti Militari
38. Komorowski Stanisław, Jerzy Podsekretarz Stanu w MON
39. Krajewski Paweł, funkcjonariusz BOR
40. Kremer Andrzej, Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Spraw Zagranicznych
41. Król Zdzisław, Kapelan Warszawskiej Rodziny Katyńskiej 1987-2007
42. Krupski Janusz, Kierownik Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych
43. Kurtyka Janusz, Prezes Instytutu Pamięci Narodowej
44. Kwaśnik Andrzej, Kapelan Federacji Rodzin Katyńskich
45. Kwiatkowski Bronisław, Dowódca Operacyjny Sił Zbrojnych RP
46. Lubiński Wojciech, lekarz prezydenta RP
47. Lutoborski Tadeusz, przedstawiciel Rodzin Katyńskich i innych organizacji
48. Mamińska Barbara, Dyrektor w Kancelarii Prezydenta RP
49. Mamontowicz-Łojek Zenona, przedstawiciel Rodzin Katyńskich i innych organizacji
50. Melak Stefan, Prezes Komitetu Katyńskiego
51. Merta Tomasz, Podsekretarz Stanu w MKiDN
52. Mikke Stanisław, Wiceprzewodniczący ROPWiM
53. Natalli-Świat Aleksandra, przedstawiciel Parlamentu RP
54. Natusiewicz-Mirer Janina, osoba towarzysząca
55. Nosek Piotr, funkcjonariusz BOR
56. Nurowski Piotr, szef PKOL
57. Orawiec-Löffler Bronisława, przedstawiciel Rodzin Katyńskich i innych organizacji
58. Osiński Jan, Ordynariat Polowy Wojska Polskiego
59. Pilch Adam, Ewangelickie Duszpasterstwo Polowe
60. Piskorska Katarzyna ,przedstawiciel Rodzin Katyńskich i innych organizacji
61. Płażyński Maciej, Prezes Stowarzyszenia "Wspólnota Polska"
62. Płoski Tadeusz, Ordynariusz Polowy Wojska Polskiego
63. Potasiński Włodzimierz, Dowódca Wojsk Specjalnych RP
64. Przewoźnik Andrzej, Sekretarz ROPWiM
65. Putra Krzysztof, wicemarszałek Sejmu RP
66. Rumianek Ryszard, Rektor UKSW
67. Rybicki Arkadiusz, przedstawiciel Parlamentu RP
68. Sariusz-Skąpski Andrzej, Prezes Federacji Rodzin Katyńskich
69. Seweryn Wojciech, przedstawiciel Rodzin Katyńskich i innych organizacji
70. Skrzypek Sławomir, Prezes Narodowego Banku Polskiego
71. Solski Leszek, przedstawiciel Rodzin Katyńskich i innych organizacji
72. Stasiak Władysław, szef Kancelarii Prezydenta RP
73. Surówka Jacek, funkcjonariusz BOR
74. Szczygło Aleksander, szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego
75. Szmajdziński Jerzy, wicemarszałek Sejmu RP
76. Szymanek-Deresz Jolanta, przedstawiciel Parlamentu RP
77. Tomaszewska Izabela, Dyrektor w Kancelarii Prezydenta RP
78. Uleryk Marek, funkcjonariusz BOR
79. Walentynowicz Anna, założycielka Wolnych Zwiazków Zawodowych
80. Walewska-Przyjałkowska Teresa, Fundacja „Golgota Wschodu”
81. Wasserman Zbigniew, przedstawiciel Parlamentu RP
82. Woda Wiesław, przedstawiciel Parlamentu RP
83. Wojtas Edward, przedstawiciel Parlamentu RP
84. Wypych Paweł, Sekretarz Stanu w Kancelarii Prezydenta RP
85. Zając Stanisław, senator RP
86. Zakrzeński Janusz, wybitny polski aktor
87. Zych Gabriela, przedstawiciel Rodzin Katyńskich i innych organizacji
88. Michałowski Dariusz, funkcjonariusz BOR
89. Pogródka-Węcławek Agnieszka, funkcjonariusz BOR
90. Protasiuk Arkadiusz, Kapitan
91. Grzywna Robert, członek załogi
92. Michalak Andrzej, członek załogi
93. Ziętek Artur, członek załogi
94. Maciejczyk Barbara, stewardessa
95. Januszko Natalia, stewardessa
96. Moniuszko Justyna, stewardessa

 

Zamieszczone zdjęcia pochodzą ze strony wikipedia.org

  • Katastrofa w Smoleńsku
  • Katastrofa w Smoleńsku
  • Katastrofa w Smoleńsku

80. rocznica Zbrodni Katyńskiej

 

[Polskich jeńców] rozpatrzyć w trybie specjalnym (…) bez wzywania aresztowanych i bez przedstawiania zarzutów, decyzji o zakończeniu śledztwa i aktu oskarżenia (…) z zastosowaniem wobec nich najwyższego wymiaru kary – rozstrzelanie – to fragment notatki Berii  z 2 marca 1940 r. zaakceptowanej przez Stalina, Woroszyłowa, Mołotowa, Mikojana, Kalinina i Kaganowicza. Wydano wyrok śmierci. Miesiąc później zamordowano ponad 20 tysięcy polskich obywateli. W tym roku mija 80. rocznica Zbrodni Katyńskiej.

Pierwszym aktem tej przerażającej historii były zapisy w tajnym protokole dołączonym do paktu Ribentropp-Mołotow podpisanego w Moskwie 23 sierpnia 1939 r. Uzgodniono tam IV rozbiór Polski. Ustalono podział jej obszaru między Niemcy i ZSRR: Na wypadek terytorialno-politycznego przekształcenia terytoriów należących do państwa polskiego, sfery interesów Niemiec i ZSRR będą rozgraniczone w przybliżeniu przez linię Narew-Wisła-San (…)

Drugi akt dramatu nastąpił 17 września 1939 r., gdy Wojsko Polskie zmagało się z Wermachtem, od wschodu na ziemie polskie wkroczyła Armia Czerwona.  Na obszarze zajętym przez Rosjan znalazło się wielu obywateli polskich, w tym żołnierze, policjanci i urzędnicy. Tych, jako najbardziej niebezpiecznych, w pierwszej kolejności uwięziono. Trafili głównie do obozów w Kozielsku, Ostaszkowie i Starobielsku.

Trzecim aktem była decyzja członków Politbiura WKP(b) z marca 1940 r. oraz jej wykonanie. Siedmiu ludzi z Kremla zdecydowało o wymordowaniu uwięzionych Polaków. Między 4 kwietnia a 16 maja  w Katyniu, Charkowie, Twerze, Kijowie i Mińsku zabito co najmniej 21768 obywateli polskich (w tym ponad 10 tys. oficerów Wojska Polskiego i Policji Państwowej).

Ostatnim aktem dramatu było kłamstwo katyńskie. Już w lutym 1943 r. Niemcy odnaleźli masowe groby i 13 kwietnia upublicznili przez Radio Berlin tę informację. Spotkało się to z odpowiedzią strony radzieckiej, która obarczyła winą za mord Niemców. Przez kilkadziesiąt lat Rosjanie kłamali i dopiero w 1990 r. oficjalnie przyznali, że zbrodni dokonało ich NKWD. W latach 1991-2011 prowadzono prace ekshumacyjne i szczątki zamordowanych godnie pochowano.

Wśród ofiar Zbrodni Katyńskiej znalazły się osoby urodzone, pracujące, służące lub w inny sposób związane z naszą ziemią:
1. Kazimierz Andrzejczak – posterunkowy PP, urodzony w Serocku, zamordowany w Twerze,
2. Ryszard Bock - porucznik rezerwy WP, syn serockiego lekarza Konrada Bocka, zamordowany w Charkowie,
3. Mieczysław Głowacki - podporucznik rezerwy WP, serocki weterynarz, zamordowany w Charkowie,
4. Chaim Inwentarz - podporucznik rezerwy WP, lekarz urodzony w Serocku, zamordowany w Katyniu,
5. Marian Janicki - porucznik rezerwy WP, mierniczy, urodzony w Wierzbicy, zamordowany w Katyniu,
6. Ryszard Michalski – kapitan WP, oficer służby stałej, służył w Centrum Wyszkolenia Łączności w Zegrzu, zamordowany w Charkowie,
7. Witold Piasecki – kapitan WP, oficer służby stałej, urodzony w Serocku, zamordowany w Charkowie,
8. Tadeusz Pierczyński - podporucznik WP, oficer służby stałej, służył w garnizonie w Zegrzu, zamordowany w Charkowie,
9. Kazimierz Pilch  - major WP, oficer służby stałej, lekarz Garnizonu Zegrze do 1939 r., zamordowany w Katyniu,
10. Bronisław Rybiński -  kapitan WP, oficer służby stałej, służył w garnizonie w Zegrzu, zamordowany w Charkowie,
11. Stanisław Szpot – porucznik WP, oficer służby stałej, służył w garnizonie w Zegrzu, zamordowany w Charkowie,
12. Jan Uniewicz – przodownik PP, urodził się w Serocku, zamordowany w Twerze,
13. Ryszard Urbański - porucznik rezerwy WP, nauczyciel, urodzony w Jadwisinie, zamordowany w Katyniu,
14. Czesław Wardziński – major WP, oficer służby stałej, wykładowca w Centrum Wyszkolenia Łączności w Zegrzu, zamordowany w  Charkowie.

  • Zbrodnia Katyńska
  • Zbrodnia Katyńska
  • Zbrodnia Katyńska

Izba Pamięci w mediach społecznościowych

Szanowni Państwo, jest nam niezmiernie miło poinformować, o utworzeniu kanału Izby Pamięci na portalu YouTube. Obok strony internetowej i profilu na Facebooku, kanał YT jest kolejnym miejscem, gdzie możemy się spotkać, i to właśnie z myślą o Was - sympatykach historii  Serocka i okolicy, staramy się być tam, gdzie jesteście Wy! 
Na kanale YouTube zamieszczone zostaną filmowe zapisy m.in. ze spotkań  i wydarzeń organizowanych przez Izbę -  reportaże, relacje, również na żywo. Jak znaleźć kanał Izby? Wystarczy w wyszukiwarce na stronie youtube.com wpisać Izba Pamięci w Serocku lub kliknąć tutaj. Serdecznie zapraszamy do oglądania i subskrybowania. 

8 marca - Międzynarodowy Dzień Kobiet

8 marca obchodzimy Międzynarodowy Dzień Kobiet. W Polsce przez wielu kojarzony jest z czasami PRL-u, kiedy święto kobiet miało charakter państwowy. Obowiązkowe były uroczystości w zakładach pracy, podczas których kobiety otrzymywały prezenty – m.in. kwiaty, rajstopy, mydło czy kawę – to, czego brakowało na rynku.  Święto, które z nazwy było świętem kobiet, w rzeczywistości służyło socjalistycznej propagandzie. Plakaty i nagłówki gazet - "Tysiące kobiet stają w szeregach przodowników pracy",  "Kobiety wiejskie postanowiły wzmóc walkę o podniesienie plonów z hektara", uzupełniane fotografiami uśmiechniętych pań przy fabrycznych maszynach - przypominały obywatelom o wielkich ideach socjalizmu.

W 1993 roku rząd Hanny Suchockiej oficjalnie zniósł państwowy charakter Dnia Kobiet. Dziś w Polsce 8 marca jest dniem wyrażania potrzeb i problemów, z jakimi na co dzień zmagają się kobiety, organizowane są marsze i manifestacje przypominające o ich prawach. Kwiaty i prezenty natomiast są miłym gestem, ale głównie wśród przyjaciół i w kręgu rodziny. 

Za pierwowzór Dnia Kobiet przyjąć można obchodzone w starożytnym Rzymie Matronalia. Było to święto przypadające na pierwszy tydzień marca, związane z początkiem nowego roku, macierzyństwem i płodnością. Z okazji tego święta mężowie obdarowywali swoje żony prezentami i spełniali ich życzenia.
Początki Międzynarodowego Dnia Kobiet wywodzą się z ruchów robotniczych w Ameryce Północnej i Europie. 

  • 28 lutego 1909 r. Socjalistyczna Partia Ameryki upamiętniła, odbywający się rok wcześniej, strajk nowojorskich pracownic przemysłu odzieżowego, podczas którego kobiety protestowały przeciw złym warunkom pracy.  
  • W roku 1910 w Kopenhadze Międzynarodówka Socjalistyczna ustanowiła Międzynarodowy Dzień Kobiet, który służyć miał krzewieniu idei praw kobiet oraz budowaniu społecznego wsparcia dla powszechnych praw wyborczych, nie ustalono jednak dokładnej daty obchodów.
  • W roku następnym Dzień Kobiet obchodzony był po raz pierwszy w Danii, Austrii, Niemczech i Szwajcarii. Głoszono hasła prawa kobiet do głosowania i zajmowania stanowisk publicznych oraz przeciw dyskryminacji. 
  • Międzynarodowy Dzień Kobiet w lata 1913-1914 to przede wszystkim demonstracje antywojenne.
  • 8 marca 1917 roku (23 lutego 1917 roku wg kalendarza juliańskiego) na ulice wyszły kobiety w Rosji strajkujące za „Chlebem i Pokojem”, manifestacja przerodziła się w antycarski wiec, cztery dni później Car abdykował, a  rząd tymczasowy przyznał kobietom prawa do głosowania.
  • W roku 1945 podpisana została Karta Narodów Zjednoczonych - pierwszym międzynarodowy dokument potwierdzający zasadę równości kobiet i mężczyzn. 
  • Rok 1975 został ogłoszony przez ONZ Międzynarodowym Rokiem Kobiet. Dwa lata później Zgromadzenie Ogólne ONZ przyjęło rezolucję, na mocy której Dzień Praw Kobiet i Pokoju na Świecie mógł być obchodzony w dowolnie wybranym przez Państwa Członkowskie dniu, zgodnie z tradycją danego kraju. 
  • Plakat

„Witold Zglenicki 1850-1904. Wizjoner i filantrop” – nowa książka w Serocku

1 marca 2020 r. w sali widowiskowej Centrum Kultury i Czytelnictwa w Serocku odbyła się prezentacja książki Marleny Strojeckiej i Mirosława Pakuły „Witold Zglenicki 1850-1904. Wizjoner i filantrop”. Publikacja została sfinansowana ze środków publicznych Miasta i Gminy Serock. Okładkę książki zaprojektowała Sylwia Słojkowska-Affelska.

Okazją do wydania publikacji była 170. rocznica urodzin Witolda Zglenickiego, związanego z gminą Serock – jego rodzina mieszkała w Dębem. Sam bohater, na wyraźne życzenie, spoczął po śmierci na cmentarzu w Woli Kiełpińskiej.

Autorzy publikacji zaskoczyli uczestników niedzielnego spotkania niekonwencjonalną prezentacją. Zdradzili tylko część informacji zawartych w książce, natomiast omówili losy Witolda Zglenickiego przez pryzmat miejsc, w których przebywał. W spotkaniu wzięło udział liczne grono widzów, oprócz tego kilkakrotnie więcej osób obejrzało prezentację na żywo w internecie. Podczas spotkania zaprezentowana została również okolicznościowa wystawa poświęcona inżynierowi. Wystawa prezentowana jest obecnie w holu serockiego ratusza.

Marlena Strojecka i Mirosław Pakuła zgodnie przyznają, że badanie losów wielkiego Polaka sprawiło im wielką przyjemność. Jednocześnie podkreślają, że postać inżyniera Zglenickiego jest ciągle mało znana. Autorzy napisali w książce, że Witold Zglenicki przerastał swoje czasy. Był jakby człowiekiem z przyszłości, wizjonerem, zdolnym badaczem, prekursorem wydobycia ropy naftowej z dna morskiego. Gdyby nie jego przedwczesna śmierć, byłby wstanie dorównać takim potentatom jak bracia Noblowie, czy Rotschildowie. Nie jest to biografia Witolda Zglenickiego, publikacja ma charakter popularnonaukowy. Napisana została przystępnym językiem, zawiera dużo zdjęć oraz map. Celem książki jest przekazanie czytelnikom podstawowej wiedzy o inżynierze, dotarcie z informacjami o nim szczególnie do przedstawicieli młodego pokolenia.

Książka składa się pięciu rozdziałów. Pierwszy przybliża okoliczności przybycia rodziny Zglenickich do Dębego k. Serocka. Ten życiowy wybór rodziców Witolda Zglenickiego zaważył na losie rodziny, początkowo dobrym, a później smutnym, zakończonym przymusowym opuszczeniem majątku.

Rozdział drugi dotyczy już samego Witolda Zglenickiego –  jego młodości. Autorzy starali się podkreślić determinację, wielki talent i szerokie zainteresowania przyszłego inżyniera. Zarówno w płockim gimnazjum, jak i na studiach w Warszawie był zawsze w czołówce uczniów i studentów. To w czasie nauki w warszawskiej Szkole Głównej ukształtował się jako światły pozytywista, ufający, że Polskę może dźwignąć z upadku tylko pracą u podstaw.

Trzecia część publikacji przedstawia zmienne losy kariery zawodowej Zglenickiego w Polsce i Rosji. Materiał zebrany przez autorów do tego rozdziału dobitnie potwierdza, że było on człowiekiem o twardym charakterze. Nigdy się nie poddawał, zawsze szedł do przodu. Realizował swoje nowatorskie pomysły, mimo nieżyczliwości ludzkiej i wbrew konserwatyzmowi urzędniczemu.
W czwartym rozdziale poruszony został temat testamentu Witolda Zglenickiego. Ogromny majątek wypracowany w Baku inżynier Zglenicki postanowił przeznaczyć dla rodziny, przyjaciół, współpracowników, a także na cele charytatywne. Oprócz działalności naukowo–technicznej, to właśnie z testamentowych zapisów filantropijnych jest najbardziej znany i nazywany przez to „polskim Noblem”.

Końcowa część książki dotyczy powrotu inżyniera do kraju po śmierci, pogrzebu oraz upamiętnienia w kolejnych dziesięcioleciach. W gminie Serock głównym miejscem  pielęgnowania pamięci o inżynierze jest Szkoła Podstawowa w Woli Kiełpińskiej nazwana jego imieniem.

Książka o Witoldzie Zglenickim będzie dostępna w bibliotekach na terenie gminy Serock, będzie ją można również otrzymać w Izbie Pamięci i Tradycji Rybackich w Serocku.

 

  • promocja książki o Witoldzie Zglenickim
  • promocja książki o Witoldzie Zglenickim
  • promocja książki o Witoldzie Zglenickim
  • promocja książki o Witoldzie Zglenickim
  • promocja książki o Witoldzie Zglenickim
  • promocja książki o Witoldzie Zglenickim

Zapraszamy na prezentację książki o Witoldzie Zglenickim

Prezentacja książki „Witold Zglenicki (1850–1904). Wizjoner i filantrop” odbędzie się 1 marca 2020 r. w sali widowiskowej Centrum Kultury i Czytelnictwa w Serocku, o godzinie 18.00.

Publikacja poświęcona jest postaci nietuzinkowej –  człowiekowi uczciwemu i zdolnemu, wytrwałemu i rzutkiemu, a przy tym filantropowi.
Powodem powstania publikacji jest chęć przybliżenia sylwetki tego wybitnego Polaka w 170. rocznicę jego urodzin. Górnik i geolog robił karierę w odległym kraju, ale jego rodzina żyła na serockiej ziemi w Dębem i on, na wyraźne życzenie, w niej po śmierci spoczął.
Publikacja składa się z pięciu rozdziałów. Pierwszy przybliża okoliczności przybycia rodziny Zglenickich do Dębego.
Rozdział drugi dotyczy już samego Witolda Zglenickiego – jego młodości. Zarówno w gimnazjum jak i na studiach był zawsze w czołówce uczniów i studentów. To w czasie nauki, zwłaszcza w Szkole Głównej w Warszawie, ukształtował się jako światły pozytywista, ufający, że Polskę może dźwignąć z upadku tylko pracą u podstaw.
Trzecia część pracy przedstawia zmienne losy kariery zawodowej Zglenickiego w Polsce i Rosji. Materiał zawarty w tym rozdziale dobitnie potwierdza, że inżynier był człowiekiem o twardym charakterze. Nigdy się nie poddawał, odważnie szedł do przodu. Realizował swoje nowatorskie pomysły mimo nieżyczliwości ludzkiej i wbrew konserwatyzmowi urzędniczemu.
W czwartym rozdziale poruszono temat jego testamentu. Dochód uzyskany z działek roponośnych w Baku inżynier Zglenicki postanowił przeznaczyć w części na cele charytatywne. To właśnie z testamentowych zapisów filantropijnych i działalności naukowo–technicznej, jest najbardziej znany i nazywany przez to „polskim Noblem”.
Końcowa część książki dotyczy powrotu inżyniera do kraju po śmierci, pogrzebu w Woli Kiełpińskiej oraz upamiętnienia.
 

  • Promocja publikacji o Witoldzie Zlenickim

O twierdzy w Zegrzu

W niedzielę 9 lutego 2020 r. w Izbie Pamięci odbyła się prelekcja dr. Mirosława Pakuły pt. „Twierdza Zegrze – zarys historii”.

Powstanie twierdzy pod koniec XIX w. było związane z rosyjskim planami ufortyfikowania linii Narwi wobec zagrożenia ze strony Niemiec. Po wykupie gruntów od Radziwiłłów, w ciągu zaledwie sześciu lat (1890-1895) powstała nowoczesna twierdza. Jej forty zostały zbudowane już z betonu a nie z cegieł.

Prelegent zaprezentował plany umocnień i ich zdjęcia, a potem omówił losy twierdzy w czasach wojen i pokoju. Szczególnie interesująca była część prelekcji w której dr Pakuła przedstawił zamiar wybudowania skarbca Narodowego Banku Polskiego w jednym z fortów twierdzy.


Prelekcja była transmitowana na żywo na fanpejdżu Izby na Facebooku i można ją tam obejrzeć także dzisiaj pod adresem: https://www.facebook.com/izbapamieciserock/videos/1493566847464870/

  • O twierdzy w Zegrzu
  • O twierdzy w Zegrzu
  • O twierdzy w Zegrzu
  • O twierdzy w Zegrzu
  • O twierdzy w Zegrzu
  • O twierdzy w Zegrzu

10. „Spotkanie z historią”

W niedzielę 9 lutego 2020 r. o godz. 15.00 w Izbie Pamięci i Tradycji Rybackich w Serocku odbędzie się prelekcja dr. Mirosława Pakuły pt. „Twierdza Zegrze – zarys historii”. 
Powstanie rosyjskiej twierdzy w Zegrzu zmieniło na zawsze charakter tej miejscowości. Średniowieczna osada, w pewnym okresie nawet miasto, stała się w 1895 r. garnizonem wojskowym. Późniejszy okres tylko potwierdził tę zmianę.
W czasie spotkania prelegent przedstawi genezę powstania fortyfikacji pod koniec XIX w. oraz jej zmienne losy aż do współczesności. Interesujący dla uczestników będzie zapewne pokaz planów, zdjęć oraz dokumentów związanych z powstaniem i rozwojem twierdzy.
 

  • Spotkania z historią

Dwie parafie Zegrze

        W gminie Serock są dwie parafie Zegrze: parafia garnizonowa pw. Świętego Archanioła Gabriela w Zegrzu oraz parafia Zegrze pw. Świętego Antoniego z siedzibą w Woli Kiełpińskiej. W świątyni w Woli Kiełpińskiej znajdują się epitafia starsze niż kościół, a na cmentarzu nagrobki starsze niż nekropolia. Tę dziwną sytuację zawdzięczamy Rosjanom, którzy pod koniec XIX w. wprowadzili swoimi wojskowymi planami sporo zamieszania.
        Początki zegrzyńskiej parafii sięgają może nawet XII w. Od 1758 r. istniał w Zegrzu murowany kościół ufundowany przez hrabiego Antoniego Krasińskiego. Kres świątyni nastąpił po wykupieniu miejscowości przez Rosjan w 1890 r. – pod budowę twierdzy. Kilka lat później kościół rozebrano do fundamentów (według innej wersji przebudowano) i postawiono garnizonową cerkiew (1899). Rosjanie jednak zapłacili za kościół odszkodowanie w wysokości 54 tys. rubli, co umożliwiło przeniesienie siedziby parafii i zbudowanie nowej świątyni w odległej o kilka kilometrów Woli Kiełpińskiej.
        Teren pod budowę kościoła i plebanii w Woli Kiełpińskiej (4,5 ha) oraz nowy cmentarz na polach Jachranki (1,5 ha) podarował w 1893 r. książę Maciej Radziwiłł, właściciel dóbr ziemskich Zegrze. Nowa świątynia, zawierająca elementy klasycyzmu i renesansu, powstała w latach 1894–1899. Jej konsekracja odbyła się 30 lipca 1899 r. Do nowego kościoła przeniesiono szczątki Krasińskich z podziemi świątyni w Zegrzu, tamtejsze epitafia oraz część wyposażenia. Z kolei na nowy cmentarz w Woli Kiełpińskiej trafiły szczątki i nagrobki znaczniejszych obywateli pochowanych wcześniej w Zegrzu, gdyż tamtejszy cmentarz zamknięto.
         Po odzyskaniu niepodległości w 1918 r. cerkiew w Zegrzu została przekształcona w katolicki kościół a parafię reaktywowano, z tym, że stała się ona garnizonową. Poświęcenie kościoła odbyło się 22 stycznia 1919 r. W 1932 r. zakończyła się przebudowa świątyni, która spowodowała zatarcie dotychczasowego cerkiewnego wyglądu i nadała jej neorenesansowy styl. Warto w tym miejscu dodać, że mimo reaktywacji parafii w Zegrzu, parafię Zegrze w Woli Kiełpińskiej pozostawiono.
         W czasie walk rosyjsko–niemieckich na jesieni 1944 r. kościoły w Zegrzu i Woli Kiełpińskiej bardzo ucierpiały. Jeśli chodzi o świątynię w Woli, to powoli przywrócono ją do dawnego stanu, natomiast uszkodzony kościół w Zegrzu nigdy nie doczekał się remontu. Po zakończeniu wojny nie było woli ani odbudowy świątyni, ani wznowienia parafii. Kres zegrzyńskiego kościoła nastąpił w 1987 r. kiedy wojskowi saperzy wysadzili jego mury w powietrze. Ocalała tylko jedna kolumna sprzed wejścia, która znalazła potem, jako relikt, miejsce w nowym kościele.
        Kilka lat po przemianie ustrojowej w 1989 r., w  dniu 21 stycznia 1993 r. przywrócono parafię wojskową w Zegrzu i dwa miesiące później poświęcono kaplicę – salę w budynku kinoteatru na terenie Wyższej Szkoły Oficerskiej Wojsk Łączności. W 1996 r. papież Jan Paweł II poświęcił kamień węgielny pod budowę kościoła. Nie zdecydowano się jednak na odtworzenie świątyni w przedwojennej formie i w latach 1999–2003 zbudowano kościół według nowego projektu. Jego konsekracja nastąpiła 29 maja 2007 r.

  • autor: Mirosław Pakuła
  • Dwie parafie Zegrze
    Kościół w Woli Kiełpińskiej, lata 60-70. XX w. (ze zbiorów W. Bławdziewicza)
  • Dwie parafie Zegrze
    Kościół w Zegrzu przed przebudową w 1932 r., która zatarła jego cerkiewny styl (ze zbiorów ŚZPŻŁ)
  • Dwie parafie Zegrze
    Kościół w Zegrzu, widok współczesny (fot. G. Czajka)
  • Dwie parafie Zegrze
    Kościół w Zegrzu, widok współczesny (fot. G. Czajka)
  • Dwie parafie Zegrze
    Kościół w Woli Kiełpińskiej widok współczesny