Główna treść strony 2021

Kłamstwa katyńskie

13 kwietnia 1943 r. Niemcy podali przez Radio Berlin informację o odkryciu masowych grobów polskich oficerów obarczając winą za ich śmierć Rosjan. Spotkało się to z odpowiedzią strony sowieckiej, która z kolei przypisała winę Niemcom. Przez kilkadziesiąt lat Rosjanie kłamali i dopiero w 1990 r. oficjalnie przyznali, że zbrodni dokonało ich NKWD na wiosnę 1940 r. Mimo to strona rosyjska do dzisiaj twierdzi, że nie była to zbrodnia wojenna.

Kłamstwo pierwsze –  oni uciekli do Mandżurii

Polsko-sowieckie porozumienie, tzw. układ Sikorski-Majski z 30 lipca 1941 r., zawierało ustalenie dotyczące uwolnienia obywateli polskich pozbawionych wolności przez Rosjan. 12 sierpnia 1941 r. Biuro Polityczne KC WKP(b) podjęło decyzję nakazującą zwolnienie więzionych żołnierzy polskich. Wkrótce okazało się, że bardzo wielu oficerów nie można odnaleźć. Polacy interweniowali u ludowego komisarza spraw zagranicznych Związku Sowieckiego Andrieja Wyszyńskiego w sprawie wszczęcia poszukiwań polskich jeńców wojennych. Obok działań o charakterze dyplomatycznym, władze polskie podjęły działania wywiadowcze. W ich wyniku nie odnaleziono jednak żadnego z jeńców ani w domach, ani w niemieckich oflagach. Premier Władysław Sikorski w czasie wizyty na Kremlu 3 grudnia 1941 r., w obecności gen. Władysława Andersa i komisarza Wiaczesława Mołotowa, usłyszał od Józefa Stalina, że polscy oficerowie "uciekli do Mandżurii".

Kłamstwo drugie – zrobiły to zbiry faszystowskie

Informację o odkryciu masowych grobów w Katyniu Niemcy podali 13 kwietnia 1943 r. Już dwa dni później Rosjanie ogłosili, że polscy jeńcy wpadli w ręce niemieckie latem 1941 r., po wycofaniu się wojsk sowieckich z rejonu Smoleńska. Ich komunikat stwierdzał, że: "Niemieckie zbiry faszystowskie nie cofają się w tej swojej potwornej bredni przed najbardziej łajdackim i podłym kłamstwem, za pomocą którego usiłują ukryć niesłychane zbrodnie, popełnione, jak to teraz widać jasno, przez nich samych".

Po zajęciu Smoleńska we wrześniu 1943 r. przez wojska rosyjskie, władze sowieckie powołały specjalną komisję do przeprowadzenia dochodzenia w sprawie Katynia. 24 stycznia 1944 r., po ekshumacji spreparowanych ciał polskich oficerów, komisja Nikołaja Burdenki. ogłosiła, że zbrodni na Polakach dokonali Niemcy w 1941 r.

Kłamstwo trzecie – to przestępstwo pospolite

Po wojnie propaganda sowiecka i peerelowska nadal twierdziły, że sprawcami zbrodni katyńskiej byli hitlerowcy. W 1983 r. w Katyniu sowieci wznieśli pomnik z napisem informującym, że zbrodni dokonali hitlerowcy w 1941 r. Podobny napis umieszczono na pomniku wystawionym przez władze PRL na Powązkach w 1985 r.

Związek Sowiecki przyznał się do zbrodni dopiero 13 kwietnia 1990 r. Pomimo upływu lat strona rosyjska nadal uważa tę zbrodnię wojenną za przestępstwo pospolite. Nadal nie wyjaśniono wielu okoliczności mordu, nadal nie znamy dokładnej liczby rozstrzelanych oraz dat śmierci i wszystkich miejsc pochówku osób straconych.

Wśród ofiar zbrodni znalazły się osoby urodzone, pracujące, służące lub w inny sposób związane z ziemią serocką: Kazimierz Andrzejczak, Ryszard Bock, Mieczysław Głowacki, Chaim Inwentarz, Marian Janicki, Ryszard Michalski, Witold Piasecki, Tadeusz Pierczyński, Kazimierz Pilch, Bronisław Rybiński, Stanisław Szpot, Jan Uniewicz, Ryszard Urbański i Czesław Wardziński.

 

Fotografie pochodzą ze zbiorów PCK i NAC.

 

 

  • autor: Mirosław Pakuła
  • zbrodnia katyńska
  • zbrodnia katyńska
  • zbrodnia katyńska
  • plakat zapraszający na obchody katyńskie

wstecz