Główna treść strony 2021

32 lata od pierwszych w powojennej Polsce częściowo wolnych wyborów parlamentarnych

Granice mojej ojczyzny nigdy nie objęły rządów Polski Ludowej. Tym razem zaborca nie sprawował ich bezpośrednio, lecz przez samych Polaków. Nie każdy z nich był agentem, ale wszyscy byli wykonawcami woli wrogiej potęgi, która zniewoliła mój kraj, narzuciła mu siłą wasalny rząd i ustrój, który doprowadził Polskę do ruiny. (…) Dlatego 45 lat Polski Ludowej było dla mnie taką samą przerwą w ciągłości suwerenności Rzeczypospolitej, jaką były 123 lata zaborów.
Jan Nowak‑Jeziorański "Tygodnik Powszechny" 1992 r.

W 2021 roku mijają 32 lata od pierwszych w powojennej Polsce częściowo wolnych wyborów parlamentarnych. Odbyły się 4 czerwca 1989 roku, w efekcie porozumień wypracowanych podczas obrad Okrągłego Stołu - jednego z najważniejszych wydarzeń w najnowszej historii Polski. 

Rok 1988

Na przełomie kwietnia i maja 1988 roku Polskę ogarnęła fala strajków. Strajkowała załoga MPK w Bydgoszczy, pracownicy Huty im. Lenina w Krakowie i Huty w Stalowej Woli. Obok postulatów ekonomicznych padały żądania przywrócenia do pracy wyrzuconych działaczy Solidarności, a także -  w strajkującej Stoczni Gdańskiej -  żądania polityczne.  Na niespotykaną od czasu stanu wojennego skalę odbywały się niezależne manifestacje m.in. w Bielsku Białej, Dąbrowie Górniczej, Gdańsku, Krakowie, Łodzi, Płocku, Poznaniu, Warszawie i Wrocławiu. Mimo wezwań m.in. Episkopatu Polski do podjęcia dialogu ze społeczeństwem władze wybrały terror o czym świadczyła brutalna pacyfikacja strajkujących w Nowej Hucie przez oddziały ZOMO.
Nie powstrzymało to jednak głodu wolności. 

Niewypłacalność zadłużonego państwa, wciąż pogłębiające się trudności gospodarcze, prowadzące do zaostrzenia rygorów finansowych przez Międzynarodowy Fundusz Walutowy i Bank Światowy (zwłaszcza żądanie dławienia inflacji), reformy wprowadzane w ZSRR przez Sekretarza Generalnego Komunistycznej Partii Związku Radzieckiego Michaiła Gorbaczowa – pierestrojka, a przede wszystkim wycofanie doktryny Breżniewa z relacji z państwami satelickimi (były zdane na własne siły w rozwiązywaniu problemów społecznych i politycznych), wszystko to co raz bardziej bezwzględnie  popychało władze PRL do zmiany formuły rządzenia. Do tego kolejne strajki (sierpień ’88), szczególnie niepokojące nie tylko ze względu na ogromną skalę, lecz przede wszystkim udział młodego pokolenia robotników, które bezpośrednio nie doświadczyło represji po stanie wojennym oraz aktywność radykalnych środowisk młodzieżowych, skupionych m.in. wokół Niezależnego Zrzeszenia Studentów.

W sierpniu 1988 r. strajkowała kopalnia Manifest Lipcowy w Jastrzębiu, 14 kopalń górnośląskich, Port w Szczecinie, Port Północny w Gdańsku, huta Stalowa Wola. Mimo zastraszania strajkujących fala protestów rozszerzała się z dnia na dzień. 
Po raz pierwszy propozycja zorganizowania tzw. okrągłego stołu padła w sierpniu 1988 roku w trakcie spotkania gen. Czesława Kiszczaka z Lechem Wałęsą. Ugaszenie strajków było warunkiem rozpoczęcia rozmów. Termin ustalony na październik nie został jednak dotrzymany – doszło do zmiany rządu, zamiast przystąpić do rozmów zdecydowano o likwidacji Stoczni Gdańskiej. Według słów Lecha Kaczyńskiego ta „Decyzja (…) miała osłabić autorytet Wałęsy, przeciąć okrągły stół (…), a przede wszystkim odwrócić sytuację polityczną w Polsce, która była sytuacją negocjacyjną”. Solidarność miała zostać obarczona odpowiedzialnością za niedoprowadzenie do Okrągłego Stołu i stracić poparcie społeczne a przede wszystkim – członkowie Solidarności mieli zostać skłóceni i podzieleni.
  
Dopiero na X Plenum KC PZPR w 1989 r., wobec groźby dymisji części członków Biura Politycznego, podjęto decyzję o ponownej legalizacji NSZZ Solidarność  i podjęciu rozmów z opozycją. 
Jeszcze w grudniu 1988 roku przy Lechu Wałęsie jako przewodniczącym NSZZ „Solidarność” powstał Komitet Obywatelski, a jego sekretarzem został Henryk Wujec. W ramach Komitetu utworzono 15 sekcji, które miały się zajmować rożnymi dziedzinami życia, w których starano się gromadzić materiały na potrzeby rozmów Okrągłego Stołu. Komitet liczył 135 osób. 

  • Brama Główna UW
    Maj 1988 r., manifestacja studentów przed bramą główną Uniwersytetu Warszawskiego

Obrady Okrągłego Stołu

Spotkanie „okrągłego stołu” rozpoczęło się 6 lutego 1989 r. o godzinie 14:23 w Pałacu Rady Ministrów przy Krakowskim Przedmieściu w Warszawie. Obradom przewodniczyli: Czesław Kiszczak i Lech Wałęsa. Przy Okrągłym Stole nie zasiedli przedstawiciele wszystkich środowisk opozycyjnych, zabrakło tych przeciwnych negocjacjom z władzami PRL.
Głównymi uczestnikami obrad byli:
Strona koalicyjno-rządowa: Czesław Kiszczak, Władysław Baka, Aleksander Kwaśniewski, Stanisław Ciosek, Janusz Reykowski, Kazimierz Cypryniak, Andrzej Gduła. Strona solidarnościowa: Jacek Kuroń Adam Michnik, Tadeusz Mazowiecki, Bronisław Geremek, Andrzej Wielowieyski, Waldemar Kuczyński, Lech Kaczyński, Andrzej Stelmachowski, Zbigniew Bujak, Alojzy Pietrzyk.
Powołane zostały trzy zespoły robocze: do spraw gospodarki i polityki społecznej, do spraw pluralizmu związkowego oraz zespół reform. Szczegółowe kwestie miały rozpatrywać podzespoły.

Strona rządowa i opozycja, siadając do rozmów Okrągłego Stołu, miały zdecydowanie odmiennie zdefiniowane cele: dla PZPR miał on być kulminacją porozumienia, w ramach którego ograniczona liczba przedstawicieli „Solidarności” zostanie dokooptowana do elity władzy - zakładano, że z czasem będzie można tę reprezentację opozycji zneutralizować. Z kolei strona opozycyjna za cel podstawowy uznała - podobnie jak podczas strajków w sierpniu 1980 r. - legalizację „Solidarności” za gwarancję sprawowanie społecznej kontroli nad realizacją podpisanych porozumień. To miał być impuls dla głębokich przemian ustrojowych, wskazanie głównych kierunków reform. Okrągły Stół miał - zdaniem jego uczestników – przygotować drogę do demokratyzacji życia społecznego i politycznego, odzyskania podmiotowości obywateli oraz budowy państwa prawnego. Konieczne było zatem stworzenie przestrzeni dla budowy społeczeństwa obywatelskiego i aktywności Polaków. Zakładano, że rozmowy z władzami PRL przyczynią się do zniesienia nomenklatury, ograniczenia i złamania monopolu władzy jednej partii oraz jej likwidacji w przyszłości, a także doprowadzą do uzyskania przez niezależne dziennikarstwo dostępu do mediów i odblokowania kanałów informacyjnych w relacjach ze społeczeństwem.
Pokłosie Okrągłego Stołu. Przeszłość dla Przyszłości, Prof. dr hab. Zbigniew Woźniak


Rozmowy trwały dwa miesiące, co niecierpliwiło społeczeństwo oraz wywoływało wątpliwości co do możliwości osiągnięcia porozumienia. Na ulicach odbywały się liczne protesty grup, które odrzucały możliwość rozmów z władzami. 
Obrady Okrągłego Stołu zakończyły się 5 kwietnia 1989 roku, najważniejsze stało się porozumienie polityczne zakładające legalizację i ponowną rejestrację "Solidarności" oraz kontrakt przedwyborczy - uzgodniono zasady dotyczące wyborów. Obsada 65% miejsc w Sejmie zagwarantowana została rządzącym (299 miejsc), pozostałe mandaty poselskie (161) oraz wszystkie mandaty senatorskie (100) w nowo utworzonym Senacie obsadzone miały zostać zgodnie z wynikami demokratycznych wyborów. 
7 kwietnia Sejm uchwalił „Ustawę o zmianie Konstytucji PRL", która zawierała m. in zapisy o wprowadzaniu urzędu Prezydenta, Senatu oraz ordynacji wyborczej do obu izb. 13 kwietnia Rada Państwa ustaliła terminy wyborów na 4 i 18 czerwca.  17 kwietnia Sąd Wojewódzki w Warszawie zarejestrował NSZZ "Solidarność". 

  • Obrady Okrągłego Stołu
    Obrady Okrągłego Stołu (fot. Erazm Ciołek) Źródło Wikimedia Commons domena publiczna
  • Obrady Okrągłego Stołu
    Działacze NSZZ „Solidarność” w drodze na zakończenie obrad Okrągłego Stołu, na czele idą Lech Wałęsa i Tadeusz Mazowiecki, fot. Leonard Szmaglik/zbiory Europejskiego Centrum Solidarności

Wybory kontraktowe 1989 r. 

(…) Komitet Obywatelski do kampanii wyborczej podszedł bardzo poważnie, strategia polegała głównie na działaczach związkowych oraz inteligencji katolickiej w terenie. Zakładali oni regionalne oddziały Komitetów Obywatelskich, starając się utworzyć oddolny, społeczny ruch popierający „Solidarność”. Wyznaczonych zostało dokładnie tylu kandydatów, ile było miejsc - by uniknąć podzielenia elektoratu.
Kampania wyborcza miała być obliczona na maksymalne zbliżenie do obywateli. W zebraniach i spotkaniach wyborczych uczestniczyli aktorzy i artyści, poza informacją i agitacją oferując wyborcom rozrywkę. Przygotowywano specjalne „ściągi”, mające wskazać jak głosować (duża część obywateli PRL przyzwyczajona była do mechanicznego wrzucania kartki do urny). Promocja kandydatów za pomocą plakatów i ulotek dopełniała obrazu kampanii.
Jedyną słabością kampanii KO „S” było ograniczenie dostępu do środków masowego przekazu. Opozycja miała prawo do jednej godzinnej audycji w radiu i jednej półgodzinnej w telewizji. Pierwszy raz doszło do emisji 9 maja – programy były jednak cenzurowane lub zawieszano ich emisję. Paradoksalnie, szkodziło to raczej reputacji koalicji PZPR niż „Solidarności”.
O wiele lepiej wyglądała prasa opozycji. Wznowiono wydawanie „Tygodnika Solidarność”, uzyskano też poparcie redakcji „Tygodnika Powszechnego”. Ósmego maja ukazał się pierwszy numer „Gazety Wyborczej”, która odegrała ogromną rolę dla propagandy opozycyjnej. Lech Wałęsa mianował redaktorem naczelnym Adama Michnika, który w niezwykłym tempie rozbudował pismo do roli najsilniejszego dziennika na krajowym rynku. Udało się w ten sposób przełamać monopol informacyjny PZPR, a z czasem zepchnąć ją do defensywy.
PZPR, wciąż dysponując Służbą Bezpieczeństwa, dopuszczała się dodatkowo „brudnych” chwytów. Zrywano plakaty, usiłowano zastraszyć kandydatów opozycji. Usiłowano dezinformować społeczeństwo za pomocą oszczerczych plakatów, które fałszywie przypisywano KO Solidarność. (…)
Czerwiec 1989 – przebieg i skutki wyborów 4 czerwca 1989 roku, Ziemowit Karłowicz


Wybory zakończyły się zdecydowanym zwycięstwem opozycji solidarnościowej zorganizowanej wokół Komitetu Obywatelskiego, którego kandydaci zdobyli wszystkie mandaty poselskie przeznaczone dla bezpartyjnych, a także objęli 99 miejsc w Senacie. Obóz PRL-owski poniósł nie tylko porażkę lecz wręcz klęskę, gdyż przegrali niemal wszyscy kandydaci z tzw. listy krajowej, obejmującej większość przywódców reżimu. Klęska koalicji PZPR była całkowita – na kandydatów KO „S” głosowano w wojsku, w milicji, nawet w okręgach wyborczych obsadzonych przez partyjną nomenklaturę.


Wybory czerwcowe znacząco przyspieszyły zmiany polityczne i ustrojowe w kraju. Polska stała się pierwszym państwem bloku wschodniego, w którym przedstawiciele opozycji demokratycznej uzyskali realny wpływ na sprawowanie władzy.
Po wyborach, kiedy kształtowały się kluby poselskie, opozycyjni posłowie utworzyli Obywatelski Klub Parlamentarny, który liczył 260 osób. Jego przewodniczącym został Bronisław Geremek. 4 lipca 1989 roku odbyło się inauguracyjne posiedzenie sejmu i senatu. Marszałkiem nowo wybranego sejmu został Mikołaj Kozakiewicz, a senatu Andrzej Stelmachowski.
Wcześniej, podczas rozmów na temat obsadzenia urzędu prezydenta ustalono, że obejmie go Wojciech Jaruzelski.  Jaruzelski powierzył misję tworzenia rządu gen. Kiszczakowi, któremu nie udało się tego dokonać. OKP zawarł porozumienie z dotychczasowymi przybudówkami PZPR. W efekcie - 24 sierpnia 1989 roku nowym premierem został Tadeusz Mazowiecki
Najważniejszym zadaniem, które stało przed rządem było zreformowanie gospodarki. Realizacji programu gospodarczego podjął się Leszek Balcerowicz. 

Na przełomie lat 89/90 sytuacja gospodarcza Polski była tragiczna. Panowała rozpędzająca się od kilku miesięcy hiperinflacja, która w ujęciu rocznym wyniosła +639,6%, zadłużenie zagraniczne wynosiło 42,3 mld USD (64,8% PKB według GUS), sklepy świeciły pustkami, a czarny rynek pełen towarów pierwszej potrzeby powoli przestawał akceptować krajową walutę, w dewizach upatrując stabilności. Polsce groziła totalna zapaść gospodarcza, która mogła nastąpić w pierwszych miesiącach a nawet tygodniach nowego roku. 27 i 28 grudnia sejm przyjął pakiet dziesięciu ustaw podpisanych w Sylwestra przez prezydenta.
https://www.pb.pl/terapia-szokowa-leszka-balcerowicza-816912


Nastąpiły także wyraźne zmiany w polskiej polityce zagranicznej. Polska zaczęła dążyć do integracji politycznej i militarnej z Zachodem. 
29 grudnia 1989 uchwalone zostały zmiany w konstytucji. Przede wszystkim przywrócono państwu miano Rzeczpospolitej Polskiej. Szersze uprawnienia uzyskał samorząd terytorialny. Wprowadzono pluralizm polityczny.  9 lutego 1990 roku przywrócono godło państwowe z czasów II RP – orła w koronie. 
W styczniu 1990 roku rozwiązano PZPR. W dniach 27–30 stycznia w Sali Kongresowej w Warszawie odbył się ostatni zjazd PZPR. 20 maja 1990 roku odbyły się pierwsze całkowicie wolne i demokratyczne wybory samorządowe, a 27 października 1991 roku odbyły się pierwsze całkowicie wolne wybory do sejmu. 

  • Wybory 1989 r.

wstecz