Główna treść strony 2021

Powstanie styczniowe w okolicach Serocka

22 stycznia 2022 r. minęła 159. rocznica wybuchu powstania styczniowego. Trwało dwa lata i było ostatnią próbą zbrojnego buntu przed odzyskaniem niepodległości w 1918 r. Powstanie toczyło się także w okolicach Serocka.

„Żadnych marzeń”

Osłabienie Rosji po przegranej wojnie krymskiej (1853-1856) spowodowało u Polaków wzrost nadziei niepodległościowych. Car Aleksander II nie pozostawiał jednak złudzeń. „Żadnych marzeń” - powiedział Polakom w 1856 r. - ale rozbudzonych nadziei nie udało się już stłumić. Wybuch buntu zbrojnego był tylko kwestią czasu.

„Branka”, przymusowy pobór do rosyjskiego wojska, miała być sposobem na uspokojenie nastrojów i wykluczenie młodzieży, która mogła pójść do powstania. Zamiast zapobiec, przyspieszyła wybuch buntu. Mimo, że planowany pobór utrzymywano w tajemnicy, już od 10 stycznia 1863 r. młodzież zaczęła uciekać z Warszawy. Część schroniła się w lasach jabłonowskich i Puszczy Kampinoskiej. Inni najpierw ukrywali się na Pradze, potem przez Radzymin dotarli do lasów popowskich.

„Poszły w boje chłopcy nasze”

Rolę punktu zbiórki dla części uciekinierów odegrało Karolino położone na zachód od Serocka. 17 stycznia 1863 r. udał się tam członek Centralnego Komitetu Narodowego Józef Jankowski. W osadzie czekał na niego Robert Skowroński, który zdążył zebrać około 200 przyszłych powstańców. Jankowski wręczył Skowrońskiemu mapę, pieniądze oraz plany dalszego działania. 18 stycznia do Karolina wpadli rosyjscy dragoni, ale oddziału Skowrońskiego już nie zastali - był w drodze do Nasielska.

22 stycznia 1863 r. ogłoszono wybuch powstania. W lasach w okolicach Wieliszewa i Nieporętu działał 100-osobowy oddział wspomnianego już Józefa Jankowskiego. 16 lutego grupa Jankowskiego starła się z kozakami. Mimo strat - czterech zabitych,  dwóch rannych - powstańcom udało się odpędzić napastników. Z kolei 15 czerwca 1863 r. oddział jazdy powstańczej dowodzony przez Józefa Sołowieja rozbił pod Zegrzem patrol kozacki. Zaalarmowana piechota rosyjska z Serocka ruszyła na pomoc, ale powstańcy zdążyli ukryć się w lesie.

Początek końca

Początek drugiego roku zrywu wolnościowego znaczony był klęskami. Powstanie z wolna upadało. Rosjanie rozbijali oddziały powstańców, wyłapywali i zabijali dowódców.

W drugiej połowie stycznia 1864 r. Józef Jankowski z drugim dowódcą Szymonem Kattylem rozproszyli swój oddział. Broń ukryto na wyspie na Narwi niedaleko Zegrza. Dowódcy przedzierali się w ukryciu aż dotarli do Zagrobów – dzisiejszego Zegrza Południowego. Tu mieli odebrać dokumenty. Dla bezpieczeństwa zrobił to sam Kattyl a Jankowski ukrył się w stodole. Narastające zmęczenie spowodowało jednak utratę czujności. Podczas dalszej podróży powstańcy zostali schwytani. Przetrzymywano ich w Nieporęcie i Radzyminie, ostatecznie trafili do warszawskiej Cytadeli. Kattyla skazano na zesłanie a Jankowskiego stracono 12 lutego 1864 r. Wspomniana broń ukryta na wyspie na Narwi została przez Rosjan odnaleziona. Było to ponad 160 karabinów i 200 bagnetów.

Od wiosny 1864 r. powstanie gasło. 2 marca władze carskie ogłosiły uwłaszczenie chłopów w Królestwie Polskim, co przekreśliło plany wykorzystania ich do dalszej walki. Jesienią bunt upadł. Klęska powstania była narodową tragedią. Rosjanie wzmocnili kurs represji. Nastąpiła unifikacja administracyjna Królestwa Polskiego z Cesarstwem Rosyjskim, tłumienie życia politycznego i społecznego. Represje dotknęły także małe społeczności, takie jak Serock. W twierdzy modlińskiej Rosjanie więzili między innymi burmistrza Jana Kossakowskiego posądzanego o dostarczanie żywności powstańcom.

Powstańcy z ziemi serockiej

W powstaniu styczniowym walczyło wielu mieszkańców ziemi serockiej. Inni, między innymi seroccy Żydzi, pomagali dostarczając żywność oraz środki opatrunkowe do szpitala powstańczego w Zatorach.

We władzach powstańczych znaleźli się: urodzony w Wierzbicy Witold Marczewski, Rafał Krajewski z okolic Winnicy oraz Gerwazy Gzowski urodzony w Zalesiu Borowym. W powstaniu brał udział także: Tomasz Chmieliński, Bronisław Zawadzki, Walenty Gościński, Kazimierz Sobociński, Feliks Bartoszewicz, Stanisław Płochecki, Jan Wojnowski, Ludwik Białkowski, Franciszek Sokutnicki, Paweł Toporek, Tomasz Budzyński, Hipolit Daszyński, Narcyz Wojciechowski, Walenty Zawadzki, Ignacy Łazowski, Antoni Ostaszewski, Feliks Janicki i Jan Mączka.

Pamiątką po powstaniu styczniowym na naszej ziemi jest kapliczka przydrożna w Wierzbicy. Została wystawiona w 1863 r. przy skrzyżowaniu Traktu Petersburskiego i Traktu Białostockiego. Jest niemym świadkiem trudnych czasów walki o wolną Polskę.

Mirosław Pakuła

  • Potyczka w powstaniu (zbiory CBW)
  • Powstańcy styczniowi związani z ziemią serocką, od lewej u...
  • Grób powstańca Feliksa Janickiego na cmentarzu w Woli...

wstecz